Nasza Loteria

Wybory 2023. Komu zaufali skazani? Wyniki wyborów w zakładach karnych i aresztach w województwie łódzkim

Marcin Darda
Marcin Darda
W zakładach karnych, ich oddziałach zewnętrznych oraz aresztów śledczych w województwie łódzkim w niedzielnych wyborach do Sejmu głosy oddało blisko 3 tys. osadzonych. Które komitety i kandydaci cieszyli się największym zaufaniem osadzonych?
W zakładach karnych, ich oddziałach zewnętrznych oraz aresztów śledczych w województwie łódzkim w niedzielnych wyborach do Sejmu głosy oddało blisko 3 tys. osadzonych. Które komitety i kandydaci cieszyli się największym zaufaniem osadzonych? Seidler Slawomir
W zakładach karnych, ich oddziałach zewnętrznych oraz aresztów śledczych w województwie łódzkim w niedzielnych wyborach do Sejmu głosy oddało blisko 3,5 tys. osadzonych. Które komitety i kandydaci cieszyli się największym zaufaniem osadzonych?

Ilu osadzonych głosowało w województwie łódzkim

W myśl polskiego prawa w wyborach mogą wziąć udział osadzeni, których sąd nie pozbawił w prawomocnym wyroku praw publicznych, a administracje zakładów karnych i aresztów są zobowiązane w odrębnych obwodach zapewnić im oddanie głosu, wcześniej umożliwiając również dostęp do podstawowych informacji na temat programów wyborczych komitetów startujących w wyborach. Nie jest to grupa wyborców, która mogłaby przeważyć szalę zwycięstwa któregoś z komitetów w skali nawet okręgu wyborczego, natomiast jest wskazania wyborcze zawsze są ciekawe m.in. ze względu na to, czy wybierają komitety deklarujące zaostrzenie prawa. Formacje polityczne, które zwyciężają wśród osadzonych często mierzą się też z ocenami, że "skoro wygrały w więzieniach, to z same są pełne złodziei". W zakładach karnych i aresztach w województwie łódzkim nie było w tych wyborach komitetów, które głosów by nie otrzymały, a ważne głosy oddało łącznie 3 tys. 451 więźniów. Które komitety zostały obdarzone ich największym zaufaniem?

Zakład Karny nr 1 w Łodzi przy ul. Beskidzkiej

W ZK nr 1 głosy oddało łącznie 408 osadzonych. Spośród komitetów, które w Łodzi wygrały mandaty posłów, rozkład głosów wyglądał tak:

  • Koalicja Obywatelska - 173
  • Trzecia Droga - 57
  • Prawo i Sprawiedliwość - 49
  • Nowa Lewica - 44

Absolutnie najpopularniejszym kandydatem w ZK nr 1 okazał się Dariusz Joński (KO) zdobywając 51 głosów, spośród kandydatów PiS po 10 głosów zebrali ministrowie Zbigniew Rau i Waldemar Buda, liderka Trzeciej Drogi Ewa Szymanowska zebrała 33 głosy, a "jedynka" listy Nowej Lewicy Tomasz Trela wzbogacił się o 18 głosów.

Oddział Zewnętrzny Zakładu Karnego nr 1 w Łodzi przy ul. Kraszewskiego

W tej jednostce głosy oddało 198 osadzonych i znów bezkonkurencyjna była KO: 73 głosy z czego 34 zebrał poseł Joński. Jednakże drugie miejsce zdobył tu PiS z 34 głosami, a najpopularniejszym kandydatem tej listy okazał się minister Rau zdobywając zaufanie 10 osadzonych. PiS o jeden głos pokonał tu Trzecią Drogę, a najwięcej z tego komitetu uzyskała tu Eawa Szymanowska - 14 głosów. Lider Nowej Lewicy Tomasz Trela zdobył z kolei głosów 10.

Areszt Śledczy w Łodzi przy ul. Smutnej.

Na Smutnej głosowała największa ilość osadzonych spośród łódzkich jednostek zamkniętych - 697 osób. KO zebrała tu ponad połowę, bo 404 głosy, z czego poseł Joński aż 211. Drugie miejsce dla Trzeciej Drogi - 107 głosów, z czego 50 na Ewę Szymanowską, na pudło weszła tu jeszcze Nowa Lewica z 55 głosami w tym 24 na Tomasza Trelę, czwarty PiS: 55 głosów, najwięcej na ministra Raua, bo 15.

Areszt Śledczy w Piotrkowie Trybunalskim

Spośród 475 głosujących w piotrkowskim areszcie na listy, które ostatecznie wzięły mandaty posłów w okręgu nr 10 z gigantyczną przewagą zwyciężyła KO (202 głosy), drugie miejsce dla Trzeciej Drogi (70), która wygrała wyścig z PiS tylko jednym głosem (69). Spośród kandydatów KO najmocniej "wymiótł" lider listy Bogusław Wołoszański ze 109 głosami, Dariusz Klimczak (TD) otrzymał 27, wyraźnego zwycięzcy nie ma wśród posłów PiS, bo remisem musieli się tu zadowolić Antoni Macierewicz i Robert Telus zdobywając po 18 głosów.

Zakład Karny w Garbalinie

w ZK Garbalin osadzeni mieli do wyboru komplet list zarejestrowanych w okręgu sieradzkim. Głosowało tu 586 skazanych, a trend wyborów podobny do zakładów i aresztów w Łodzi i Piotrkowie Tryb. Zwycięzcą KO - 280 głosów, miejsce drugie dla Trzeciej Drogi - 76 głosów, ale PiS gorszy tylko o 3 głosy - 73, Nowa Lewica zdobyła tu 40 głosów. Kandydaci z najlepszymi wynikami:

  • Cezary Tomczyk (KO) - 156
  • Joanna Lichocka (PiS) 33
  • Paweł Bejda (TD) - 31
  • Paulina Matysiak (NL) - 17

Zakład Karny Łowicz

W Łowiczu głosy oddało 483 skazanych, a wybory wygrała tu wyraźnie sieradzka lista KO - 174 głosy, a autorem najlepszego indywidualnego wyniku ponownie Cezary Tomczyk - 82 głosy. Drugie miejsce tradycyjnie dla Trzeciej Drogi - 106 głosów i najwięcej na posła Bejdę - 42, ale bardzo przyzwoity wynik zdobywa także PiS - 57 głosów, w tym aż 26 dla posłanki Lichockiej. Nowa Lewica zdobyła w ZK Łowicz 42 głosy, z czego 18 wyciągnęła posłanka Matysiak.

Zakład Karny Sieradz

I tu bez niespodzianek. Na 524 głosy oddane w ZK Sieradz najlepszy wynik ma KO - 275 - z czego aż 169 głosów zebrał lider listy Cezary Tomczyk. Trzecia Droga z 66 głosami w tym ponad połowę dla Pawła Bejdy, ale niewiele mniej, bo 55 zdobywa tu PiS, a najwięcej zyskuje Joanna Lichocka - 12. 33 głosy uzyskała tu Nowa Lewica, a spośród kandydatów najwięcej Paulina Matysiak - 13.

Zakład Zewnętrzny ZK Sieradz

W Zakładzie Zewnętrznym ZK Sieradz głosowało 80 osób i co ciekawe żaden z wyborców nie zaufał Trzeciej Drodze. 31 głosów otrzymała KO z czego 14 Cezary Tomczyk, nieco słabiej od KO wypadł PiS - 25 głosów i najwięcej dla posłanki Lichockiej - 8. Nowa Lewica tylko z jednym głosem i nie na liderkę, a na Małgorzatę Powązkę z odleglejszego miejsca listy.

od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Preferencje
98% więźniów to osoby heteroseksualne.

90% z nich myje zęby.

88% lubi zupę pomidorową.

94% woli mieć czyste skarpety.

...

No nijak nie pasują do wyborcy PiS!

:-)))
D
Dla Gównolita
19 października, 14:03, Trochę faktów:

Wykształcenie wyborców

Wykształcenie podstawowe: PIS 65%, KO 16%

Wykształcenie wyższe: PIS 23%, KO 40%

.

Wiek wyborców

60 i więcej lat: PIS 53%, KO 31%

50-59 lat: PIS 44%, KO 33%

40-49 lat: PIS 32%, KO 35%

30-39 lat: PiS 26%, KO 30%

18-29 lat: PiS 15%, KO 28%

.

Miejsce zamieszkania

wieś: PIS 49%, KO 22%

miasto do 50tys.: PIS 34%, KO 34%

miasto 51-200tys.: PIS 30%, KO 38%

miasto 201-500tys.: PIS 24%, KO 43%

miasto >500tys.: PIS 22%, KO 44%

.

Grupy zawodowe

rolnik: PIS 67%, KO 10%

robotnik: PIS 50%, KO 20%

bezrobotny: PIS 46%, KO 22%

emeryt, rencista: PIS 54%, KO 31%

prac. administracji: PIS 32%, KO 30%

student: PIS 11%, KO 32%

właściciel firmy: PIS 21%, KO 44%

kierownik, specjalista: PIS 19%, KO 41%

.

Są jeszcze inne dane, których gadzinówka nie podaje.

Wychodzi z tego jasno: typowy wyborca PiS to starszy wieśniak, bez wykształcenia, z zawodu rolnik.

Wyborca KO to osoba młoda, lub w średnim wieku, wykształcona, z dużego miasta, pracownik umysłowy.

Ssij ośmiornicę. :-)))

U
Uwaga na świra
19 października, 16:56, Polak:

Komu chce się to czytać takie długie komentarze ludzie krótko i na temat .Bezpieczna przyszłość Polaków tylko PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ.

Polak = Grzegorz = świr z Kniaziewicza. Świr, który słabo sobie radzi z czytaniem.

S
Spierdalaj
19 października, 16:35, Pinokio was okłamał:

Nic dziwnego. Morawiecki i jego zespół od dawna powtarzają nam, że Polska jest na najlepszej drodze do świetlanej przyszłości. Podróżowali po kraju i snuli opowieści o sukcesach, które miały przyjść dzięki ich mądrości i umiejętnościom. Ale teraz okazuje się, że były to tylko bajki na dobranoc.

Morawiecki chwalił się walką z "mafią VAT-ową", a teraz mamy taką dziurę budżetową, że można się w niej pogubić. Deficyt w wysokości 92 miliardów złotych to naprawdę imponująca liczba. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to sukces, a kompletna porażka.

Agencja ratingowa Scope obniżyła rating kredytowy Polski, co z pewnością nie poprawia wizerunku rządu PiS. I cóż, jak można się dziwić? Dochody podatkowe gwałtownie spadają, zwłaszcza CIT jest w realnym regresie. Wygląda na to, że obietnice obniżek podatków dla dużych firm były trochę za duże jak na nasze możliwości.

A co z podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT)? Cóż, tutaj też mamy rozczarowanie. Reformy Polskiego Ładu i zwroty PIT z poprzedniego roku spowodowały, że dochody z tego źródła są niższe w porównaniu z rokiem poprzednim. Cóż za osiągnięcie!

A co z podatkiem VAT? No cóż, niby rosną, ale mogłyby być wyższe, gdyby nie tarcza antyinflacyjna i zerowe stawki VAT na żywność. Można powiedzieć, że rząd walczy z inflacją kosztem budżetu. Genialna strategia!

Nie jest do końca jasne, skąd wziął się ten nagły wzrost wydatków. Ale kto by się tym przejmował, prawda? Liczy się to, że zbliżamy się do celu na ten rok, tego "wyjątkowego rekordowego deficytu". Czy to nie fascynujące, jak rząd zarządza finansami publicznymi?

Podsumowując, Morawiecki i PiS od dawna karmią nas kłamstwami i propagandą sukcesu. Teraz nadszedł czas na odpowiedzialność. Niech ktoś inny powie, że nie widzimy żadnych "dobrych zmian". Chyba, że chodzi o zmiany w budżecie, które z pewnością są bardzo "dobre" dla finansów państwa.

19 października, 17:55, spod celi:

Z którego kicia piszesz git człowieku ? Wiesz że PO będzie tolerancyjne i wszyscy wyjdziecie bo Ziobro was prześladował .

Pakuj kuwetę

s
spod celi
19 października, 16:35, Pinokio was okłamał:

Nic dziwnego. Morawiecki i jego zespół od dawna powtarzają nam, że Polska jest na najlepszej drodze do świetlanej przyszłości. Podróżowali po kraju i snuli opowieści o sukcesach, które miały przyjść dzięki ich mądrości i umiejętnościom. Ale teraz okazuje się, że były to tylko bajki na dobranoc.

Morawiecki chwalił się walką z "mafią VAT-ową", a teraz mamy taką dziurę budżetową, że można się w niej pogubić. Deficyt w wysokości 92 miliardów złotych to naprawdę imponująca liczba. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to sukces, a kompletna porażka.

Agencja ratingowa Scope obniżyła rating kredytowy Polski, co z pewnością nie poprawia wizerunku rządu PiS. I cóż, jak można się dziwić? Dochody podatkowe gwałtownie spadają, zwłaszcza CIT jest w realnym regresie. Wygląda na to, że obietnice obniżek podatków dla dużych firm były trochę za duże jak na nasze możliwości.

A co z podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT)? Cóż, tutaj też mamy rozczarowanie. Reformy Polskiego Ładu i zwroty PIT z poprzedniego roku spowodowały, że dochody z tego źródła są niższe w porównaniu z rokiem poprzednim. Cóż za osiągnięcie!

A co z podatkiem VAT? No cóż, niby rosną, ale mogłyby być wyższe, gdyby nie tarcza antyinflacyjna i zerowe stawki VAT na żywność. Można powiedzieć, że rząd walczy z inflacją kosztem budżetu. Genialna strategia!

Nie jest do końca jasne, skąd wziął się ten nagły wzrost wydatków. Ale kto by się tym przejmował, prawda? Liczy się to, że zbliżamy się do celu na ten rok, tego "wyjątkowego rekordowego deficytu". Czy to nie fascynujące, jak rząd zarządza finansami publicznymi?

Podsumowując, Morawiecki i PiS od dawna karmią nas kłamstwami i propagandą sukcesu. Teraz nadszedł czas na odpowiedzialność. Niech ktoś inny powie, że nie widzimy żadnych "dobrych zmian". Chyba, że chodzi o zmiany w budżecie, które z pewnością są bardzo "dobre" dla finansów państwa.

Z którego kicia piszesz git człowieku ? Wiesz że PO będzie tolerancyjne i wszyscy wyjdziecie bo Ziobro was prześladował .

P
Polak
Komu chce się to czytać takie długie komentarze ludzie krótko i na temat .Bezpieczna przyszłość Polaków tylko PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ.
G
Grzegorz
Baju baju z rana baju baju z wieczora
P
Pinokio was okłamał
Nic dziwnego. Morawiecki i jego zespół od dawna powtarzają nam, że Polska jest na najlepszej drodze do świetlanej przyszłości. Podróżowali po kraju i snuli opowieści o sukcesach, które miały przyjść dzięki ich mądrości i umiejętnościom. Ale teraz okazuje się, że były to tylko bajki na dobranoc.

Morawiecki chwalił się walką z "mafią VAT-ową", a teraz mamy taką dziurę budżetową, że można się w niej pogubić. Deficyt w wysokości 92 miliardów złotych to naprawdę imponująca liczba. Wszystko wskazuje na to, że nie jest to sukces, a kompletna porażka.

Agencja ratingowa Scope obniżyła rating kredytowy Polski, co z pewnością nie poprawia wizerunku rządu PiS. I cóż, jak można się dziwić? Dochody podatkowe gwałtownie spadają, zwłaszcza CIT jest w realnym regresie. Wygląda na to, że obietnice obniżek podatków dla dużych firm były trochę za duże jak na nasze możliwości.

A co z podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT)? Cóż, tutaj też mamy rozczarowanie. Reformy Polskiego Ładu i zwroty PIT z poprzedniego roku spowodowały, że dochody z tego źródła są niższe w porównaniu z rokiem poprzednim. Cóż za osiągnięcie!

A co z podatkiem VAT? No cóż, niby rosną, ale mogłyby być wyższe, gdyby nie tarcza antyinflacyjna i zerowe stawki VAT na żywność. Można powiedzieć, że rząd walczy z inflacją kosztem budżetu. Genialna strategia!

Nie jest do końca jasne, skąd wziął się ten nagły wzrost wydatków. Ale kto by się tym przejmował, prawda? Liczy się to, że zbliżamy się do celu na ten rok, tego "wyjątkowego rekordowego deficytu". Czy to nie fascynujące, jak rząd zarządza finansami publicznymi?

Podsumowując, Morawiecki i PiS od dawna karmią nas kłamstwami i propagandą sukcesu. Teraz nadszedł czas na odpowiedzialność. Niech ktoś inny powie, że nie widzimy żadnych "dobrych zmian". Chyba, że chodzi o zmiany w budżecie, które z pewnością są bardzo "dobre" dla finansów państwa.
T
Trochę faktów
Wykształcenie wyborców

Wykształcenie podstawowe: PIS 65%, KO 16%

Wykształcenie wyższe: PIS 23%, KO 40%

.

Wiek wyborców

60 i więcej lat: PIS 53%, KO 31%

50-59 lat: PIS 44%, KO 33%

40-49 lat: PIS 32%, KO 35%

30-39 lat: PiS 26%, KO 30%

18-29 lat: PiS 15%, KO 28%

.

Miejsce zamieszkania

wieś: PIS 49%, KO 22%

miasto do 50tys.: PIS 34%, KO 34%

miasto 51-200tys.: PIS 30%, KO 38%

miasto 201-500tys.: PIS 24%, KO 43%

miasto >500tys.: PIS 22%, KO 44%

.

Grupy zawodowe

rolnik: PIS 67%, KO 10%

robotnik: PIS 50%, KO 20%

bezrobotny: PIS 46%, KO 22%

emeryt, rencista: PIS 54%, KO 31%

prac. administracji: PIS 32%, KO 30%

student: PIS 11%, KO 32%

właściciel firmy: PIS 21%, KO 44%

kierownik, specjalista: PIS 19%, KO 41%

.

Są jeszcze inne dane, których gadzinówka nie podaje.

Wychodzi z tego jasno: typowy wyborca PiS to starszy wieśniak, bez wykształcenia, z zawodu rolnik.

Wyborca KO to osoba młoda, lub w średnim wieku, wykształcona, z dużego miasta, pracownik umysłowy.
G
Gadzinówka KŁAMIE
Hej, gnidy z gadzinówki!

Podajcie wyniki z DPS i zakładów psychiatrycznych.

Tam wygrywa PiS.
Z
ZC
KABARET!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki