WYBORY 2023 W ŁODZI. LEWICA MA JUŻ PEWNIAKÓW I KANDYDATÓW NA KANDYDATÓW
Na kandydatury na sejmową listę - jak ustaliliśmy nieoficjalnie - łódzki zarząd Nowej Lewicy oczekiwał do końca marca. Jako, że wybory do Sejmu muszą odbyć się najpóźniej w pierwszą niedzielę listopada, a zaraz po nich de facto rozpocznie się kampania przed planowanymi na kwiecień 2024 roku wyborami samorządowymi, to właśnie samorządowców ma być najwięcej na liście. To klasyczny wątek przed następującymi po sobie elekcjami, bo choć w praktyce szanse na poselski mandat są niewielkie, to jest dobra promocja się przed wyborami samorządowymi.
WYBORY DO SEJMU PRZED SAMORZĄDOWYMI. WYSTARTUJE TRZECI BRAT Z POLITYCZNEGO KLANU OLEJNICZAKÓW?
Co prawda Lewica w wyborach z 2019 roku zdobyła w Łodzi aż dwa mandaty posłów (na dziesięć przypisanych do okręgu łódzkiego), to marcowe sondaże dawały jej już tylko jeden. Pewniakiem do pierwszego miejsca na liście jest Tomasz Trela - szef Nowej Lewicy w Łodzi i województwie, poseł, i jeden z wiceprzewodniczących klubu. Wysoko znajdzie się jego najbliższa współpracowniczka Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi i wiceprzewodnicząca zarządu krajowego Nowej Lewicy, wysoko powinni znaleźć się także łódzcy radni: Agnieszka Wieteska, Krzysztof Makowski i Michał Olejniczak, najmłodszy ze znanego, politycznego klanu braci Olejniczaków.
WYBORY 2023 W ŁODZI. NA LEWICY LICZĄ NA WSPÓLNĄ LISTĘ OPOZYCJI
Na łódzkiej liście muszą się znaleźć również miejsca dla koalicjanta, czyli Partii Razem oraz organizacji od zawsze współpracujących z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, a potem jej kontynuatorką, czyli Nową Lewicą. Chodzi między innymi o Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Łódzka lista Lewicy - jak usłyszeliśmy - ma być jednak złożona tylko "na wypadek", gdyby nie doszło do sformowania jednej, wspólnej listy demokratycznej opozycji we wszystkich okręgach sejmowych. W Łodzi bardzo liczą na to, że najpóźniej w czerwcu decyzja pojawi się decyzja o wspólnym starcie opozycji, a wówczas w okręgu łódzkim (Łódź oraz powiaty łódzki wschodni i brzeziński - red.) trafi na nią Tomasz Trela i najwyżej dwa lub trzy inne nazwiska kojarzone z Nową Lewicą w Łodzi.
Zdobywczyni drugiego mandatu dla Lewicy w Łodzi w 2019 roku, czyli Hanna Gill-Piątek, opuściła klub Lewicy, by przystąpić do Polski 2050 Szymona Hołowni. Odeszła jednak i stamtąd, dziś jest posłanką niezrzeszoną. Jej nazwisko pojawia się w spekulacjach dotyczących kształtu łódzkiej listy Koalicji Obywatelskiej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?