Wybory parlamentarne 2015 r. Konwencja wyborcza PO w Łodzi

W sobotę, jeszcze przed południem w dużej sali Teatru Nowego jeszcze raz spotkają się kandydaci PO z okręgu łódzkiego (Łódź wraz z powiatami brzezińskim i łódzkim wschodnim) z członkami partii i sympatykami. To ostatnie większe partyjne wydarzenie na osiem dni przed wyborami do Sejmu i Senatu.

W programie konwencji jest przede wszystkim wystąpienie Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi i przewodniczącej PO w Łodzi. Prezydent dotąd nie angażowała się w kampanię parlamentarną, jak mówi się nieoficjalnie, z powodu niezadowolenia z ostatecznego kształtu listy, który wygądał inaczej po decyzji zarząd regionu PO względem propozycji łódzkich struktur, którymi zarządza Zdanowska.

Stąd są tacy, których zastanawia w jakim tonie prezydent poprze kandydatów PO: ciepłym, zdystansowanych, czy raczej chłodnym. W spekulacjach mimo wszystko wygrywa opcja pierwsza, bo podczas konwencji narracja ma być mnie więcej taka, że „Łódź ma zbyt wiele do stracenia, by głosować na PiS.

Wybory parlamentarne 2015. Konwencja PiS w Łodzi [RELACJA, ZDJĘCIA]

Podczas konwencji, oprócz przewodniczącej Zdanowskiej, głos ma zabrać otwierający łódzką listę Platformy wyborczy nowicjusz, czyli profesor Witold Nykiel, rektor Uniwersytetu Łódzkiego, a także trójka obecnych posłów PO z Łodzi (czwarty, Jan Tomaszewski do partii nie należy, poza tym kandyduje z okręgu piotrkowskiego - przyp. red.).

PO w poprzednich wyborach parlamentarnych zdobyła w Łodzi pięć mandatów poselskich i dwa senatorskie. Wszystkie chce obronić, a nie ukrywa też apetytu na szósty mandat poselski. Co ciekawe Jarosław Kaczyński, prezes PiS, który gościł w środę na konwencji w Łodzi, zapowiedział, że liczy, iż jego partia zdobędzie w Łodzi pięć mandatów poselskich i dwa senatorskie. Będziemy mieć zatem w Łodzi pojedynek typu „kto się przeliczył” w rachubach.

WIĘCEJ NA TEMAT WYBORÓW PARLAMENTARNYCH 2015 TUTAJ/