Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. Co się ugotowało w łódzkim kotle wyborczym?

Piotr Brzózka
Jacek Lipiński znów wygrał  w Aleksandrowie Łódzkim
Jacek Lipiński znów wygrał w Aleksandrowie Łódzkim Polskapresse/archiwum
Kto wygrał w pierwszej turze, kto nie utrzymał prezydentury, komu nie przeszkadzał wyrok skazujący, kto ma władzę absolutną?

Już przed wyborami mówiono, że na rządzącego Kutnem od 12 lat Zbigniewa Burzyńskiego nie ma mocnych. Z tego powodu kandydata w tym mieście nie wystawiła Platforma Obywatelska - de facto oznaczało to jej poparcie dla obecnego prezydenta.

Burzyński nie miał problemów ze zwycięstwem w I turze - zdobył 65 procent poparcia. Jednak dużo większe wrażenie robi wynik w głosowaniu do rady miejskiej, osiągnięty przez komitet wyborczy Burzyńskiego. Ludzie prezydenta zgarnęli 21 miejsc w 21-osobowej radzie. Wybory w Kutnie odbywały się w 21 okręgach jednomandatowych - w każdym zwycięzcą okazał się kandydat Burzyńskiego. Tym samym prezydent zdobył w Kutnie władzę niemal absolutną.

Wystarczyła pierwsza tura

Z 10 miast "prezydenckich" w woj. łódzkim rozstrzygnięcia w I turze zapadły w trzech. Oprócz Burzyńskiego, sukcesem mogą się pochwalić Hanna Zdanowska w Łodzi (PO, 54,1 proc. poparcia) i Krzysztof Chojniak w Piotrkowie (Razem dla Piotrkowa, 56,03 proc.). Jeśli chodzi o miasta, w których władzę sprawują burmistrzowie, w I turze rozstrzygnęły się starcia m.in. w: Aleksandrowie Łódzkim, Ozorkowie, Poddębicach, Strykowie, Szadku i Łęczycy.

Burmistrz Aleksandrowa Jacek Lipiński (PO) wybory wygrał po raz czwarty, z czego trzeci raz z rzędu w pierwszej turze. Lipiński będzie miał komfort pracy porównywalny ze Zbigniewem Burzyńskim - w 21-osobowej radzie miejskiej Aleksandrowa aż 19 mandatów uzyskała PO.

Po raz kolejny burmistrzem Łęczycy będzie Krzysztof Lipiński, startujący jako kandydat niezależny (uzyskał wynik minimalnie przekraczający 50 proc.). Wraca na stanowisko po ośmiu latach przerwy. Lipiński to polityk, który dziesięć lat temu zyskał pięć minut ogólnopolskiej sławy, udostępniając łęczycki zamek na spotkanie grupie wpływowych polityków prawicy, z Jerzym Buzkiem na czele. Choć uczestnicy zarzekali się, że to spotkanie towarzyskie, spekulowano wtedy o próbie budowy nowej formacji prawicowej.

Prezydenci na deskach

Już w pierwszej turze przegrało sromotnie dwóch urzędujących prezydentów. Pierwszy z nich to Zbigniew Dychto, który rządził Pabianicami przez ostatnie dwie kadencje. W niedzielę uzyskał zaledwie 12 proc.poparcia, co stanowiło dopiero piąty wynik w mieście. W tym roku Dychto startował jako kandydat niezależny. Cztery lata temu był popierany przez PO, stracił jednak to poparcie w trakcie kadencji. Ciężko jednak w tym upatrywać przyczyny porażki Dychty, bo kandydat PO Arkadiusz Jaksa również poniósł porażkę, notując dopiero czwarty wynik.

W pierwszej turze poległ też prezydent Tomaszowa Rafał Zagozdon startujący z komitetu Forum Samorządowe 2014. Zagłosowało na niego zaledwie 3.059 mieszkańców Tomaszowa (13,65 proc.).

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Nie będzie rozmów z PO

Jest już pierwsza ofiara tych wyborów. Andrzej Plutecki, w mijającej kadencji wicestarosta pow. radomszczańskiego, ponownie wybrany do rady powiatu, został zawieszony w prawach członka PiS. Pismo w tej sprawie podpisał osobiście Jarosław Kaczyńska. Decyzja ma związek z tym, że Plutecki miał rozmawiać z przedstawicielami Platformy o stworzeniu koalicji w radzie powiatu - tak jak to było w poprzedniej kadencji. Witold Witczak, pełnomocnik PiS w pow. radomszczańskim, powiedział, że Plutecki nie miał uprawnień do roz-mowy z działaczami PO.

Rok nie wyrok

Radną Kleszczowa została Kazimiera T., była wójt tej gminy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że w piątek, na dwa dni przed wyborami, T. została nieprawomocnie skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata w związku z trzema zarzutami, dotyczącymi tzw. afery gruntowej w Kleszczowie.

Nieprawomocny wyrok nie przeszkodził też w polityce Włodzimierzowi T., wójtowi Łyszkowic. 30 listopada powalczy on w II turze o reelekcję, mimo że miesiąc temu został skazany na rok więzienia w zawieszeniu m.in. za wydawanie poleceń podległym dyrektorom, by zatrudniali jego bliskich, a także za zlecanie robienia zakupów w sklepach, prowadzonych przez jego rodzinę.

wsp.: MK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki