Waldemar Buda pod bramą przy ul. Piotrkowską 104, przy wejściu do UMŁ rozstawił w sobotę stolik, stojaki pod flagi i dyżurował w zastępstwie prezydent Łodzi. Akcja miała pokazać niechęć Hanny Zdanowskiej do rozmów z łodzianami, którzy mają problemy, a którym administracja Zdanowskiej odmawia spotkań z prezydent Łodzi. Wśród tych, których poseł przyjął, byli - jak mówi - mieszkańcy, którzy o spotkanie z prezydent zabiegają od 1,5 roku.
- To niewiarygodne jaka arogancja panuje wśród najbliższych współpracowników Hanny Zdanowskiej - relacjonował w mediach społecznościowych swój dyżur kandydat PiS - Jak można wyśmiewać spotkania z mieszkańcami, którzy mają problemy, a do Pani Hanna Zdanowska nie mogą się dostać. Jeśli 27 metrowe mieszkanie dla czteroosobowej rodziny, brudna ul. Piotrkowska, brak miejsca w żłobku, pozbawienie toalety na miesiąc, brak miejsc parkingowych w centrum to są nieistotne problemy Łodzian, to gratuluję poczucia humoru.
Waldemar Buda zobowiązał się, że jako prezydent Łodzi raz w tygodniu będzie dostępny dla mieszkańców.
Z kolei fanpage "Murem za Hanką" udostępniał memy ze zdjęciem z dyżuru kandydata PiS i hasłem "Waldek Bawi się w prezydenta".
"Nic śmieszniejszego już dzisiaj nie zobaczycie. Waldek ustawił sobie biurko pod magistratem i bawi się w prezydenta" - brzmi tekst postu na fanpage'u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?