Nasza Loteria

Wypadek na Retkini. Zderzyły się samochody osobowe ZDJĘCIA

Tomasz Jabłoński
Tomasz Jabłoński
Przed godziną 7 na al. Wyszyńskiego doszło do wypadku. Zderzył się ze sobą 2 samochody osobowe. Na szczęście nikt nie został ranny.

Przez kilkadziesiąt minut ruch tramwajów był utrudniony.
Zobacz ZDJĘCIA
Tymczasem policja wypadła oświadczenie w związku z tragicznym wypadkiem, do którego doszło na autostradzie. Po zderzeniu z bmw samochód osobowy kia stanął w płomieniach. W środku były trzy osoby. Dwoje dorosłych i dziecko. Wszyscy zginęli.

OŚWIADZCZENIE POLICJI W SPRAWIE WYPADKU NA AUTOSTRADZIE A1 Z 16 WRZEŚNIA 2023 ROKU

W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20 na 339 km autostrady A1 na wysokości wsi Sierosław informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy jest dla nas niezmiernie cenna.

od 16 lat
Wideo

Kobieta dachowała oplem na serpentynach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek na Retkini. Zderzyły się samochody osobowe ZDJĘCIA - Express Ilustrowany

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Für Deutschland:)
Kolejny nieudolny atak ogłupionego kodomity na Macierewicza i Polski Rząd:) Skąd tym razem pochodzą instrukcje dla "pudła rezonansowego" – bez niespodzianek, to wydawany przez niemiecki Ringer Axel Springer "Newsweek":)

https://niezalezna.pl/95517-koniec-zludzen-newsweek-fakt-onet-dostaly-instrukcje-z-niemiec-jak-atakowac-polski-rzad

https://dorzeczy.pl/kraj/15774/75-proc-wlascicieli-prasy-w-polsce-to-niemcy.html

_______________

"Zobowiązanie, które się opłaca" - pisze z kolei o zakupie akcji wydawcy "Rzeczpospolitej" Deutsche Welle.

https://wpolityce.pl/swiat/645430-niemcy-chca-finansowac-niezalezne-media-w-polsce

_______________

„Zjednoczenie Niemiec się dokonało, ale jeszcze nie całkowicie. Zajmiemy się tym razem” - napisali na plakacie stratedzy rządzącej w Niemczech SPD. I aby nikt nie miał wątpliwości, o co im chodzi, dorysowali dwie strzałki w kierunku Polski. 🙂

Więcej poniżej:

https://twitter.com/spdde/status/1709097533828403489

https://wpolityce.pl/polityka/665258-skandaliczny-plakat-zjednoczenie-niemiec-niekompletne

_______________

Tusk: Niemiecka sztuka rządzenia była błogosławieństwem dla Ukrainy i całej Europy:

https://youtu.be/IwO8ar4trjk
.
2 października, 15:43, To się dzieje teraz!:

W porcie w Szczecinie został właśnie rozładowany niewielki masowiec "Roseburg". Statek przypłynął z rosyjskiego Wyborga. Załoga jest w pełni rosyjska. W papierach mają że węgiel jest z Kazachstanu. :-)

.

A
Agent Antoni
6 października, 02:07, Agent Antoni:

Sprawa rosyjskiego szpiega sprzed 30 lat, która uderza w Antoniego Macierewicza, została utajniona przez ABW, a sędziego, który wcześniej ją odtajnił, spotkały represje wyjątkowe nawet jak na realia PiS. Co k[wulgaryzm]ą akta? Jaką rolę odgrywa w tej sprawie Sławomir Cenckiewicz?”

„W listopadzie 2016 r. Raczkowski na wniosek trzyosobowej komisji, w której zasiadało dwóch sędziów oraz szef sądowego archiwum, podpisał zarządzenie o odtajnieniu akt tej sprawy. Co ważne, komisja zgodnie z procedurą musiała poinformować o tym prokuraturę wojskową. Nie znaleźliśmy żadnej informacji, która wskazywałaby, że prokuratura wniosła do tego zastrzeżenia. – Decyzja rutynowa. Komisja na podstawie przeglądu dokumentów decyduje, co należy odtajnić, a co nie, prezes sądu tylko to formalnie zatwierdza – podkreśla Raczkowski w rozmowie z "Newsweekiem", pierwszej na temat tej sprawy, którą odbył z dziennikarzami. Właśnie ta decyzja uruchomiła lawinę szykan ze strony służb i prokuratury. Dołączyli się nawet prezydent i posłowie PiS.

Rok po odtajnieniu o dostęp do tych akt wnieśli dziennikarze. Wśród nich Anna Gielewska, która razem z Marcinem Dzierżanowskim pracowała nad książką – biografią Antoniego Macierewicza. Zgodę dostała, choć bez możliwości wykonywania fotokopii. To, co znalazła, było na tyle elektryzujące, że sprawie poświęciła dwa z podrozdziałów książki "Macierewicz. Biografia nieautoryzowana", która ukazała się w czerwcu 2018 r. Z akt sprawy agenta Zielińskiego wynikało, że Macierewicz w 1992 r. jako minister spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego zastopował operację kontrwywiadu, która mogła doprowadzić do rozbicia rosyjskiej siatki szpiegowskiej w Polsce. Jeszcze bardziej bulwersujące były okoliczności całej sprawy.”

„jeszcze w tym samym miesiącu o dostęp do akt wystąpił historyk Sławomir Cenckiewicz, czyli jeden z najbardziej zaufanych ludzi Macierewicza, od niedawna szef sejmowej komisji do spraw badania rosyjskich wpływów. Przez parę dni przyjeżdżał do sądu i analizował akta starej sprawy. Czy ktoś go tam wysłał? Czy też zrobił to z własnej inicjatywy? Z kim podzielił się zebranymi informacjami? Nie wiadomo, bo na pytania "Newsweeka" Cenckiewicz nie odpowiada.

Pewne jest, że po jego wizycie wydarzenia potoczyły się w zaskakujący sposób.

Niedługo potem o akta wystąpił prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Dopatrzył się, że zawierają one kilka dokumentów, których sąd nie odtajnił, ale zmienił im klauzulę z "tajne" na "poufne", i w listopadzie 2018 r. poinformował o tym ABW. W konsekwencji ABW wystąpiła do IPN o przywrócenie tajności materiałów tej sprawy, a IPN utajnił wszystkie 14 tomów akt.”

.

R
RESET – by żyło się lepiej
W restauracji w Kadynach k/Tolkmicka szef SKW gen. Pytel (u którego w gabinecie wisiało godło rosyjskiej FSB i który fotografował się w czapce z "Aurory":) , płk Dusza i kmdr Siejek godzinami chleją wódę, fraternizują się i przekazują informacje oficerom FSB.

Pytel honoruje kacapa polską oficerską szablą, wideo poniżej 🙂

https://twitter.com/EdiBrzezinski/status/1709300976736190824

Wszytskie odcinki serialu:

https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/reset-odcinki,565255
G
Gość
2 października, 18:30, Było was miliard w środę,:

... i miliard w sobotę:)

Oczywiście zgadza się, wkradł się błąd, są już oficjalne dane Warszawskiej Policji.

Na rondzie Romana Dmowskiego, skąd wystartował marsz Donalda Tuska, było ok. 60 tys. osób, a na trasie przemarszu nie 100 tys., a 40 tys. uczestników 🙂

Zabezpieczono też przejazd 470 autokarów, biorąc pod uwagę, że do jednego wchodzi ok. 50 kodomitów:), ponad jedną trzecią obszczymurów zwieziono z całej Polski, oczywiście nie licząc tych, którzy przyjechali sami.

https://twitter.com/Policja_KSP/status/1708828339333402983

Foto i wideo z marszu poniżej, miłej zabawy:)

https://twitter.com/EmiliaKaminska/status/1708525492041621820

https://youtu.be/WYKvc-xY-eA

xD

G
Gość
Mateusz Morawiecki i jego żona nie chcą ujawnić majątku, który posiadają, a dzięki Onetowi dowiadujemy się dlaczego. Otóż Morawiecki to nie tylko "bankster", ale i multimilioner z majątkiem nie do wyobrażenia dla przeciętnego wyborcy PiS.

Przed wyborami w 2019 r. PiS obiecało uchwalenie ustawy, która zakładała ujawnienie majątków należą[wulgaryzm]h do małżonków i członków rodzin polityków. W ten sposób PiS chciało zamknąć usta dziennikarzom, którzy zarzucali premierowi i jego małżonce, że nie chcą ujawnić, jaki majątek posiadają. Jak pisaliśmy w 2018 r. w "Newsweeku", wchodząc do polityki, Morawiecki podpisał z żoną dwie intercyzy, przepisując na nią część majątku. Wtedy szef rządu zadeklarował, że jeśli tylko prawo będzie go do tego obligować, wraz z żoną ujawnią cały swój majątek.

Przed wyborami w 2019 r. PiS przygotowało projekt ustawy, nakazujący żonom, mężom i najbliższym rodzinom polityków pokazać, jaki majątek mają. Tyle że tydzień po wygranych przez partię Kaczyńskiego wyborach, ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego Przyłębskiej, a ten uznał przepisy za niezgodne z konstytucją.

Widać jak na dłoni, że premier nie chce ujawnić swojego majątku. Nikt mu nie zabraniał zrobić w ostatnich latach konferencji prasowej i przedstawić, co posiada on, a co jego żona, wystarczyło trochę dobrej woli. Ale – jak widać – tej brakuje. Odpowiedź na pytanie o przyczyny przynosi w jakimś sensie dziennikarz śledczy Onetu Jacek Harłukowicz. We wtorek ujawnił on, że przez ręce Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln zł. Przychód Iwony Morawieckiej z samej tylko sprzedaży kilku z nich przekroczył w ostatnich trzech latach – według Harłukowicza — 21 mln zł. Co najmniej jedną nieruchomość żona premiera sprzedała cudzoziemcowi.

Dla Morawieckiego ogromny – jak na polskie standardy — majątek to polityczny kłopot. W PiS ciągle uchodzi za "bankstera", który dorobił się milionów w zagranicznym banku. Bracia Kaczyńscy od lat 90. powtarzali, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy (to Jarosław), albo że jak ktoś ma pieniądze, to skądś je ma (Lech), sugerując, że pewnie się dorobił na jakichś nielegalnych machinacjach.

PiS – przynajmniej w deklaracjach – miało być partią antyelitarną, która zadba o interesy maluczkich. Morawiecki z jego wielkim majątkiem jest elitą elit i zaprzeczeniem tego wszystkiego, co "maluczkim" wkładali przez lata do głów politycy PiS. Praktyka rządów PiS, m.in. program "willa plus", wielomilionowe dotacje dla zaprzyjaźnionych stowarzyszeń i fundacji, pokazały, że Kaczyńskiemu chodziło tak naprawdę o wymianę elit i stworzenie własnej elity, której, w zamian za polityczne posłuszeństwo, prezes odkręci kurek z kasą.
Ś
Śmierdziel śmierdzi
2 października, 18:30, Było was miliard w środę,:

... i miliard w sobotę:)

Oczywiście zgadza się, wkradł się błąd, są już oficjalne dane Warszawskiej Policji.

Na rondzie Romana Dmowskiego, skąd wystartował marsz Donalda Tuska, było ok. 60 tys. osób, a na trasie przemarszu nie 100 tys., a 40 tys. uczestników 🙂

Zabezpieczono też przejazd 470 autokarów, biorąc pod uwagę, że do jednego wchodzi ok. 50 kodomitów:), ponad jedną trzecią obszczymurów zwieziono z całej Polski, oczywiście nie licząc tych, którzy przyjechali sami.

https://twitter.com/Policja_KSP/status/1708828339333402983

Foto i wideo z marszu poniżej, miłej zabawy:)

https://twitter.com/EmiliaKaminska/status/1708525492041621820

https://youtu.be/WYKvc-xY-eA

Wanda Traczyk-Stawska i inni AKowcy są na marszu miliona serc.

Są artyści, ludzie kultury, naukowcy...

Kto jest u kurd.upla?

Tow. Piotrowicz, złodziej Morawiecki, jakieś Sasiny, sługusy i inne mendy.

M
Marsz miliona serc
29 września, 11:55, Problem [wulgaryzm]a:

Największym problemem śmie.rdziela jest... brak źródła informacji.

Bo nie wie kogo opluć. A opluwa wszystkich, nawet Watykan i papieża (za nagrodę dla filmu "Zielona granica" na watykańskim festiwalu filmowym).

Bo śmie.rdziel ma takie wytyczne - skoro podane informacje są prawdziwe, to obrzucić g*wnem autorów. Tylko to tak nie działa... :-)

Wanda Traczyk-Stawska i inni AKowcy są na marszu miliona serc.

Są artyści, ludzie kultury, naukowcy...

Kto jest u kurd.upla?

Tow. Piotrowicz, złodziej Morawiecki, jakieś Sasiny, sługusy i inne mendy.

J
Jak zagłosują w środę?:)
Kodomita zaprogramowany na Wiertniczej i Czerskiej (tzw. pudło rezonansowe:) powiela bzdury i manipulacje Wybiórczej i TVN.

Nie kupowano wiz, a miejsca w kolejce, nie ma straganów, wiz on-line, ani pozwoleń na pracę z zagranicy, a nieprawidłowości dotyczyły jedynie 268 przypadków i zostały wykryte przez służby, a nie media.

Potwierdzenie znajduje się nawet na cytowanym często przez manipulatora portalu OKO.press, nota bene sponsorowanym przez Sorosa:

https://oko.press/afera-wizowa-informacje-i-manipulacje-o-masowym-naplywie-migrantow-sprawdzamy-fakty-i-liczby

https://wpolityce.pl/polityka/663076-trzy-manipulacje-w-sprawie-wiz-nie-kupowano-wiz-a-wizyty

https://wpolityce.pl/polityka/664097-wiceszef-msz-obnaza-kolejna-manipulacje-tvn

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Aferaz-wizowa-Prokuratura-Krajowa-twierdzi-ze-chodzi-tylko-o-268-przypadkow-8612225.html

___________

Warto przypomnieć sobie również nieprawidłowości, które miały miejsce w czasach PO-ZSL:

https://wpolityce.pl/polityka/663463-ujawniamy-skandal-dyplomatyczny-w-czasach-sikorskiego

___________

Po co to wszystko? To proste, mamy tu do czynienia z tzw. medialną zasłoną dymną, która ma odwrócić uwagę wyborców od tego jak w sprawie relokacji głosowali w Europarlamencie posłowie opozycji, grafika i tekst poniżej:

https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3243713,opozycja-przeciwko-przymusowej-relokacji-migrantow-glosowanie-w-pe-pokazalo-cos-innego

Grupa EPL w PE, do której należy PO i PSL i której przewodniczącym był Donald Tusk a obecnie jest Manfred Weber (ten od "zwalczania PISu" 🙂), zawnioskowała o debatę pt. "Pilna konieczność przyjęcia paktu migracyjnego". Debata ma odbyć się w najbliższą środę:

https://www.pap.pl/aktualnosci/europosel-tarczynski-partia-tuska-i-webera-generowala-problem-migracji-od-lat-teraz
O
Oblężona twierdza
25 września, 09:48, Muzułmanin:

Wizy kupię. Dla kolegów z Pakistanu.

26 września, 22:52, Złodziej:

Mateusz Morawiecki i jego żona nie chcą ujawnić majątku, który posiadają, a dzięki Onetowi dowiadujemy się dlaczego. Otóż Morawiecki to nie tylko "bankster", ale i multimilioner z majątkiem nie do wyobrażenia dla przeciętnego wyborcy PiS.

Przed wyborami w 2019 r. PiS obiecało uchwalenie ustawy, która zakładała ujawnienie majątków należą[wulgaryzm]h do małżonków i członków rodzin polityków. W ten sposób PiS chciało zamknąć usta dziennikarzom, którzy zarzucali premierowi i jego małżonce, że nie chcą ujawnić, jaki majątek posiadają. Jak pisaliśmy w 2018 r. w "Newsweeku", wchodząc do polityki, Morawiecki podpisał z żoną dwie intercyzy, przepisując na nią część majątku. Wtedy szef rządu zadeklarował, że jeśli tylko prawo będzie go do tego obligować, wraz z żoną ujawnią cały swój majątek.

Przed wyborami w 2019 r. PiS przygotowało projekt ustawy, nakazujący żonom, mężom i najbliższym rodzinom polityków pokazać, jaki majątek mają. Tyle że tydzień po wygranych przez partię Kaczyńskiego wyborach, ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego Przyłębskiej, a ten uznał przepisy za niezgodne z konstytucją.

Widać jak na dłoni, że premier nie chce ujawnić swojego majątku. Nikt mu nie zabraniał zrobić w ostatnich latach konferencji prasowej i przedstawić, co posiada on, a co jego żona, wystarczyło trochę dobrej woli. Ale – jak widać – tej brakuje. Odpowiedź na pytanie o przyczyny przynosi w jakimś sensie dziennikarz śledczy Onetu Jacek Harłukowicz. We wtorek ujawnił on, że przez ręce Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln zł. Przychód Iwony Morawieckiej z samej tylko sprzedaży kilku z nich przekroczył w ostatnich trzech latach – według Harłukowicza — 21 mln zł. Co najmniej jedną nieruchomość żona premiera sprzedała cudzoziemcowi.

Dla Morawieckiego ogromny – jak na polskie standardy — majątek to polityczny kłopot. W PiS ciągle uchodzi za "bankstera", który dorobił się milionów w zagranicznym banku. Bracia Kaczyńscy od lat 90. powtarzali, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy (to Jarosław), albo że jak ktoś ma pieniądze, to skądś je ma (Lech), sugerując, że pewnie się dorobił na jakichś nielegalnych machinacjach.

PiS – przynajmniej w deklaracjach – miało być partią antyelitarną, która zadba o interesy maluczkich. Morawiecki z jego wielkim majątkiem jest elitą elit i zaprzeczeniem tego wszystkiego, co "maluczkim" wkładali przez lata do głów politycy PiS. Praktyka rządów PiS, m.in. program "willa plus", wielomilionowe dotacje dla zaprzyjaźnionych stowarzyszeń i fundacji, pokazały, że Kaczyńskiemu chodziło tak naprawdę o wymianę elit i stworzenie własnej elity, której, w zamian za polityczne posłuszeństwo, prezes odkręci kurek z kasą.

.

O
Oblężona twierdza
30 września, 10:22, Gość:

Kodomita zaczadzony manipulacjami Wiertniczej i Czerskiej w dalszym ciągu swoje:)

A jak w/w media relacjonują aferę korupcyjną i związaną z nią debatę w Europarlamencie? Niestety nie pasuje ona do ich antypolskiej narracji o praworządności:

https://niezalezna.pl/471803-czytelniku-tvn24-pl-co-wiesz-o-korupcji-w-pe-tak-wolne-media-relacjonuja-najwiekszy-skandal-w-unijnych-gremiach-wideo

Największym problemem śmie.rdziela jest... brak źródła informacji.

Bo nie wie kogo opluć. A opluwa wszystkich, nawet Watykan i papieża (za nagrodę dla filmu "Zielona granica" na watykańskim festiwalu filmowym).

Bo śmie.rdziel ma takie wytyczne - skoro podane informacje są prawdziwe, to obrzucić g*wnem autorów. Tylko to tak nie działa... :-)

G
Gość
Kodomita zaczadzony manipulacjami Wiertniczej i Czerskiej w dalszym ciągu swoje:)

A jak w/w media relacjonują aferę korupcyjną i związaną z nią debatę w Europarlamencie? Niestety nie pasuje ona do ich antypolskiej narracji o praworządności:

https://niezalezna.pl/471803-czytelniku-tvn24-pl-co-wiesz-o-korupcji-w-pe-tak-wolne-media-relacjonuja-najwiekszy-skandal-w-unijnych-gremiach-wideo
.
25 września, 09:48, Muzułmanin:

Wizy kupię. Dla kolegów z Pakistanu.

26 września, 22:52, Złodziej:

Mateusz Morawiecki i jego żona nie chcą ujawnić majątku, który posiadają, a dzięki Onetowi dowiadujemy się dlaczego. Otóż Morawiecki to nie tylko "bankster", ale i multimilioner z majątkiem nie do wyobrażenia dla przeciętnego wyborcy PiS.

Przed wyborami w 2019 r. PiS obiecało uchwalenie ustawy, która zakładała ujawnienie majątków należących do małżonków i członków rodzin polityków. W ten sposób PiS chciało zamknąć usta dziennikarzom, którzy zarzucali premierowi i jego małżonce, że nie chcą ujawnić, jaki majątek posiadają. Jak pisaliśmy w 2018 r. w "Newsweeku", wchodząc do polityki, Morawiecki podpisał z żoną dwie intercyzy, przepisując na nią część majątku. Wtedy szef rządu zadeklarował, że jeśli tylko prawo będzie go do tego obligować, wraz z żoną ujawnią cały swój majątek.

Przed wyborami w 2019 r. PiS przygotowało projekt ustawy, nakazujący żonom, mężom i najbliższym rodzinom polityków pokazać, jaki majątek mają. Tyle że tydzień po wygranych przez partię Kaczyńskiego wyborach, ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego Przyłębskiej, a ten uznał przepisy za niezgodne z konstytucją.

Widać jak na dłoni, że premier nie chce ujawnić swojego majątku. Nikt mu nie zabraniał zrobić w ostatnich latach konferencji prasowej i przedstawić, co posiada on, a co jego żona, wystarczyło trochę dobrej woli. Ale – jak widać – tej brakuje. Odpowiedź na pytanie o przyczyny przynosi w jakimś sensie dziennikarz śledczy Onetu Jacek Harłukowicz. We wtorek ujawnił on, że przez ręce Morawieckich w ostatnich latach przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln zł. Przychód Iwony Morawieckiej z samej tylko sprzedaży kilku z nich przekroczył w ostatnich trzech latach – według Harłukowicza — 21 mln zł. Co najmniej jedną nieruchomość żona premiera sprzedała cudzoziemcowi.

Dla Morawieckiego ogromny – jak na polskie standardy — majątek to polityczny kłopot. W PiS ciągle uchodzi za "bankstera", który dorobił się milionów w zagranicznym banku. Bracia Kaczyńscy od lat 90. powtarzali, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy (to Jarosław), albo że jak ktoś ma pieniądze, to skądś je ma (Lech), sugerując, że pewnie się dorobił na jakichś nielegalnych machinacjach.

PiS – przynajmniej w deklaracjach – miało być partią antyelitarną, która zadba o interesy maluczkich. Morawiecki z jego wielkim majątkiem jest elitą elit i zaprzeczeniem tego wszystkiego, co "maluczkim" wkładali przez lata do głów politycy PiS. Praktyka rządów PiS, m.in. program "willa plus", wielomilionowe dotacje dla zaprzyjaźnionych stowarzyszeń i fundacji, pokazały, że Kaczyńskiemu chodziło tak naprawdę o wymianę elit i stworzenie własnej elity, której, w zamian za polityczne posłuszeństwo, prezes odkręci kurek z kasą.

.

Z
Zmiany w Nowej Lewicy:)
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! 🙂

https://wpolityce.pl/polityka/664407-biedron-i-smiszek-wzieli-slub-nie-zabraklo-polityki
B
By żyło się lepiej:)
Kodomici jak w filmie poniżej, zostali wybrani przez senacką większość marszałka dr Koperdfielda ("przyjmę ile mogę"🙂) na ławników Sądu Najwyższego.

Autorką nagrania jest "ławniczka" Sława Rafalak z Gdańska (podopieczna Dulkiewicz).

Inne ciekawe wypowiedzi "ławników" w drugim linku poniżej:

https://twitter.com/MalaSycylia/status/1613988340432310278

https://niezalezna.pl/460230-oni-beda-orzekac-lawnicy-sn-wybrani-przez-senat-i-ich-tworczosc-w-social-media-to-szokuje
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki