Rozstrzygnięty zostanie bowiem konkurs pod hasłem "Bezpieczne gospodarstwo rolne", do którego zgłosiło się 69 gospodarstw z całego regionu. W finale rywalizuje natomiast dziewięciu rolników, a uroczyste ogłoszenie wyników nastąpi 16 lipca.
Tymczasem rolnictwo to jedna z tych branż, w których często dochodzi do wypadków przy pracy. Tylko w ubiegłym roku w całym kraju do terenowych oddziałów KRUS w całym kraju zgłoszono 21.939 wypadków, a 77 z nich było śmiertelnych.
"Najczęściej zgonem kończyły się wypadki z grup: przejechanie, uderzenie, upadek osób lub przedmiotów, a także nagłe zachorowania"
- czytamy w komunikacie o wypadkach przy pracy i chorobach zawodowych rolników w 2014 roku.
W naszym województwie w ubiegłym roku podczas prac związanych z rolnictwem zginęło sześć osób. Jedną z nich był 57-letni mężczyzna, którego przygniótł traktor. Stało się to w miejscowości Łobudzice w gminie Szadek. Prawdopodobnie mężczyzna zjechał traktorem do rowu, a tam pojazd się przewrócił.
Inspektorzy walczą o to, by podczas żniw nie dochodziło do tragedii
Do kolejnego wypadku doszło w okolicach Rossoszycy w gminie Warta. 34-letni mężczyzna stracił rękę, gdy pomagał na polu sąsiadom. Mężczyzna obsługiwał rozrzutnik, który urwał mu rękę na wysokości barku.
Najwięcej tragedii w rolnictwie w ubiegłym roku wydarzyło się na Lubelszczyźnie i na Mazowszu. Na Lubelszczyźnie zginęło 15 rolników, na Mazowszu życie straciło 12. Kolejnych dziewięciu rolników zginęło podczas pracy w Wielkopolsce. W sumie w ubiegłym roku życie straciło 77 rolników.
Ten rok także nie zaczął się dobrze. Tylko w pierwszym kwartale 2015 roku w Polsce zginęło 20 rolników, z czego dwie osoby w naszym województwie.
Rolnicy ulegają wypadkom także wtedy, gdy zajmują się zwierzęta w gospodarstwie. Co roku do KRUS zgłaszanych jest około 2,5 tysiąca tego typu wypadków. Średnio w takich wypadkach giną cztery osoby miesięcznie. Tragedie te są związane z uderzeniem, przygnieceniem lub pogryzieniem przez zwierzęta, a niemal wszystkie - bo 95 procent - mają miejsce podczas codziennego karmienia, udoju zwierząt lub czyszczenia pomieszczeń, w których żyją zwierzęta.
Nieszczęścia zdarzają się także podczas załadunku zwierząt. Dzieje się tak, ponieważ rolnicy są nieostrożni, nie potrafią przewidzieć, jak zwierzęta zareagują na bodźce zewnętrzne, a obsługą lub załadunkiem zwierząt często zajmują się dzieci, osoby starsze lub niepełnosprawne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?