MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wzrosły opłaty za usługi adwokatów i radców. Idziesz do sądu? Jeśli przegrasz, zapłacisz więcej

Jacek Losik
Jacek Losik
Wzrosły opłaty za usługi adwokatów i radców prawnych. Rozwód może kosztować nawet 1.080 zł, rejestracja spółki - 2.400 zł

Od początku roku obowiązują wyższe taksy adwokackie i radcowskie. Na przykład w sporach cywilnych, w których wartość przedmiotu sporu wynosi do 500 zł, prawnik otrzyma 120 zł, jeśli wartość przekracza 200 tys. zł, adwokatowi przysługuje 14 tys. 400 zł. Rozwód kosztuje natomiast 720 zł (1.080 zł, jeśli sąd orzeka o winie rozkładu pożycia). Za rejestrację spółki zapłacimy 2.400 zł, wpis do księgi wieczystej - 240 zł.

Czytaj też:Bezpłatne porady prawne w Rozprzy. Prawnicy będą doradzać od 1 stycznia

Prawnikowi może zapłacić państwo (jeśli z powodu złej sytuacji finansowej przyznano go stronie z urzędu) lub strona przegrana, która płaci za swojego pełnomocnika i adwokata strony przeciwnej. W przypadku gdy płaci przegrany, sąd może zasądzić jednak nawet sześciokrotność opłat.

Temat stawek za usługi adwokackie i radcowskie poruszany był od lat. Prawnicy domagali się tego, bo jak tłumaczy mecenas Piotr Kaszewiak, rzecznik Izby Adwokackiej w Łodzi, były rażąco niskie. - Podwyższenie stawek jest istotne głównie dla młodych adwokatów, którzy nie mają jeszcze kancelarii i dostają głównie sprawy z urzędu. Weźmy np. spór cywilny, którego wartość przedmiotu sporu wynosi mniej niż 500 zł. Wcześniej za prowadzenie takiej sprawy adwokat otrzymywał 60 zł, a często bywało, że było kilka, a nawet kilkanaście terminów rozpraw. Wynagrodzenie nie rekompensowało czasem nawet dojazdu do sądu. Sprawy rozwodowe trwają minimum rok, więc wcześniej za rok pracy adwokat otrzymywał 360 zł - twierdzi mecenas Kaszewiak.

Nowe stawki nie dotyczą spraw, rozpoczętych przed 1 stycznia 2016 roku.

Zobacz skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia w skrócie
25 - 31 stycznia 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki