Do tragedii doszło 14 maja 2015 roku w gminie Ujazd (pow. tomaszowski). W mieszkaniu oskarżonego zjawili się Wojciech S. i Kamil B. Według ustaleń prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim, obaj przybysze chcieli pożyczyć od gospodarza przewód do telewizora. Nagle podczas wizyty doszło do awantury i szamotaniny. W pewnym momencie oskarżony chwycił za nóż i zadał cios w szyję Wojciechowi S.
Ranny mężczyzna udał się na sąsiednią posesję. Po drodze wołał, że Paweł F. ugodził go nożem i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Z rany tryskała krew i obrażenia wyglądały bardzo poważnie.
Wojciech S. usiadł na ławce, natomiast właściciel nieruchomości zadzwonił po pogotowie. Ciężko ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala w Tomaszowie, gdzie został poddany operacji. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, pacjent zmarł nazajutrz.
Rozpoczęło się śledztwo. Podczas przesłuchania Paweł F., który w dniu zdarzenia był pijany, przyznał się do winy. Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, który 4 sierpnia 2015 r. skazał go na 12 lat pozbawienia wolności.
Wyrok nie był prawomocny. Stąd proces odwoławczy w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi, który wydał wyrok prawomocny. I uznał, że apelacja obrony w tej sprawie była oczywiście bezzasadna.
- To kara raczej łagodna, a nie surowa, jak zarzucała obrona. Trzeba zaznaczyć, że Paweł F. był już karany, w tym za pobicie człowieka. Na korzyść oskarżonego przemawiało jedynie to, że przyznał się do winy. I była to jedyna okoliczność łagodząca - stwierdził sędzia Marian Baliński, uzasadniając wyrok.
Zauważył też, że sąd niższej instancji w Piotrkowie Trybunalskim dobrze rozpoznał sprawę.
W lutym 2008 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim skazał Pawła F. na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad rodzicami. Śledczy zarzucili mu, że po pijanemu wszczynał awantury, popychał i szarpał rodziców, obrzucał ich wulgarnymi wyzwiskami, groził, że ich podpali oraz walił pięściami w ścianę.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
4 stycznia 2016 roku - 10 stycznia 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?