W weekend łodzianie ruszyli do Manufaktury. W sobotę 5 grudnia nie było tu widać policyjnych patroli, ale reżimu w każdym sklepie pilnowali pracownicy sklepów, a przed wejściem do centrum ochroniarze, którzy rozdawali maseczki.
Pracownicy sklepów kazali dezynfekować dłonie przed wejściem na teren obiektu. Pilnowali też, aby w środku nie było zbyt wiele osób. Dlatego łodzianie stali w kolejkach. Tworzyły się one głównie przed drogeriami oraz sklepami z odzieżą dla młodzieży.
Otwarty był również jarmark świąteczny przed Manufakturą, gdzie można było kupić rękodzieło czy lokalne wyroby gastronomiczne.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?