Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Dychto walczył w ringu wyborczym z wyborcami i kontrkandydatami [ZDJĘCIA]

Marcin Bereszczyński
Grzegorz Gałasiński
Prezydent Pabianic przez półtorej godziny odpowiadał na pytania mieszkańców i kontrkandydatów w wyborach samorządowych. A to za sprawą Radia Zet, które wspólnie z "Dziennikiem Łódzkim" ustawiło w piątek ring wyborczy, który był areną rozliczenia kadencji Zbigniewa Dychty. Sprawdziliśmy, ile obietnic, złożonych 4 lata temu, udało mu się spełnić.

Prezydent Dychto uratował szpital i linię tramwajową 41, ale nie zbudował miejskiej oczyszczalni ścieków, ani nie utworzył strefy ekonomicznej, która miała zapobiec bezrobociu sięgającemu 15 proc.

Prezydent tłumaczył, że miasto nie może otworzyć zakładu pracy, a strefa ekonomiczna nie rozwiąże problemu bezrobocia. Wyjawił, że prowadzi rozmowy z dwoma inwestorami, którzy chcą zatrudnić 50-60 osób.

Dużo pytań dotyczyło szpitala. Przypomnijmy, że miasto wzięło na siebie szpitalne długi i powołało spółkę do kierowania tą placówką. Spółka nie przynosi strat, ale miasto musi spłacać po 10,5 mln zł rocznie starych długów szpitalnych. Z tego powodu brakuje pieniędzy na inwestycje. Dychto został zapytany, czy nie lepiej byłoby sprzedać szpital, a dochód przeznaczyć na spłatę zadłużenia, żeby miasto mogło zacząć inwestować. Prezydent zwrócił się wtedy do mieszkańców stojących przy ringu z pytaniem, czy sprzedać szpital. Usłyszał gromkie "Nie!".

Rywale polityczni wyliczali prezydentowi, że Pabianice mają najniższe dochody i wydatki w przeliczeniu na mieszkańca. Był też atakowany za wysokie podatki odstraszające inwestorów.

Dychto odpowiadał mieszkańcom, że nie zlikwiduje Straży Miejskiej. Ubolewał, że w pabianickich sklepach na jednej półce leży chleb, a na drugiej dopalacze. Ale to nie urząd, tylko sanepid musi z tym walczyć. Wyraził nadzieję, że w nowej Radzie Miasta zmieni się układ sił. W obecnej nie miał poparcia, przez co szpital dermatologiczny, który mógł stać się hospicjum, został przez radnych wystawiony na sprzedaż.

Prezydent Pabianic usłyszał od mieszkańców, że miasto jest cmentarzyskiem moralności, bo co roku dochodzi tu do 30 samobójstw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki