Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdemontowali przyciski dla pieszych na Narutowicza w Łodzi. Na skrzyżowaniach z Kilińskiego i Narutowicza nie trzeba już wciskać i czekać

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Przyciski na skrzyżowaniu Narutowicza z Uniwersytecką i al. Scheiblerów działały prawie 10 lat. Teraz zostały zdemontowane
Przyciski na skrzyżowaniu Narutowicza z Uniwersytecką i al. Scheiblerów działały prawie 10 lat. Teraz zostały zdemontowane Matylda Witkowska
Z ulicy Narutowicza w Łodzi w dwóch miejscach zniknęły przyciski do włączania zielonego światła dla pieszych. Po latach Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi zmienia podejście do przyciskania.

Zdemontowali przyciski na przejściu dla pieszych na ulicy Narutowicza w Łodzi

Na skrzyżowaniu ulicy Narutowicza z Uniwersytecką i al. Scheiblerów zdemontowano przyciski służące pieszym i rowerzystom do włączania zielonego światła. Przyciski te zamontowane zostały prawie 10 lat temu przy rozbudowie skrzyżowania o al. Scheiblerów. Podobny demontaż przeprowadzono na przejściach dla pieszych przy skrzyżowaniu Narutowicza z Kilińskiego. Według Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi przyciski nie były jednak w tych miejscach potrzebne.

- Na skrzyżowaniu Narutowicza z Uniwersytecką czy też pobliskim skrzyżowaniu z Kilińskiego sygnalizacja uwzględnia pieszych w każdym cyklu świateł, a zielone zapala się z automatu. Nie było więc tu konieczności utrzymywania przycisków wzbudzających zielone światło dla pieszych - wyjaśnia Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Przyciski zostały zdemontowane, a nie jedynie wyłączone, żeby piesi nie mieli wątpliwości, że zielone zapali się bez przyciskania.

Zdemontują więcej przycisków w Łodzi?

Na razie nie ma planów demontażu kolejnych przycisków w Łodzi. Jednak od czasu pandemii, gdy ze względów sanitarnych przyciski były wyłączone i zaklejone, a ruch odbywał się płynnie, ZDiT ma do nich większy dystans. Jak wyjaśnia Tomasz Andrzejewski nie są one już montowane automatycznie przy wszystkich remontach sygnalizacji, ale potrzeba montażu w każdym miejscu jest rozpatrywana indywidualnie.

Jednocześnie część przycisków na skrzyżowaniach w centrum Łodzi działa tylko w wybranych godzinach. W ciągu dnia, gdy wiadomo, że piesi na skrzyżowaniu pojawiają się regularnie, zielone światła dla nich włączają się automatycznie, co potwierdza świecący się na czerwono komunikat. Tak jest m.in. w rejonie przystanku centralnego na skrzyżowaniach al. Kościuszki, Mickiewicza i Piotrkowskiej.

Przyciski dla pieszych. Do czego właściwie służą?

Przyciski w założeniu mają ułatwiać pieszym przechodzenie, ale są krytykowane zarówno przez użytkowników jak i społeczników. Przechodnie narzekają, że na zielone trzeba czekać zbyt długo, czasem nawet trzeba odczekać cały cykl świateł.

- Przyciski w wielu miejscach Łodzi, zwłaszcza w Śródmieściu, są niepotrzebne - ocenia Hubert Barański z Fundacji Fenomen. Jego zdaniem przydają się tam, gdzie piesi na przejściach pojawiają się incydentalnie. - W wielu krajach przyciski są po to, żeby światło dla pieszego włączyło się szybciej, u nas są warunkiem włączenia się zielonego - tłumaczy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki