18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgoła inna prawda

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk DziennikŁódzki/archiwum
Od niedzieli każdy samochód we Francji musi być wyposażony w alkomat, nawet jeśli kierowca jest abstynentem. Wprowadzenie przepisu władze tłumaczą troską o bezpieczeństwo obywateli - alkomat to element walki z pijanymi kierowcami. Prawdziwa prawda jest zgoła inna. Ktoś postanowił się obłowić.

Kampanię "społeczną"' która doprowadziła do wprowadzenia przepisu o alkomatach, przeprowadził Daniel Orgeval, szef firmy, produkującej alkomaty!

Skąd znamy takie numery? W 1998 roku na wniosek zatroskanego o obywateli posła Karola Działoszyńskiego z UW Sejm uchwalił nakaz korzystania w samochodzie z komórkowego zestawu głośno mówiącego. Okazało się, że Działoszyński jest właścicielem firmy, która handluje takimi zestawami.

Niedawno UE uszczęśliwiła na siłę obywateli Europy "ekologicznymi" świetlówkami na polecenie ich producentów. Wkrótce spotka nas kolejne szczęście. Będziemy musieli dać zarobić wytwórcom i instalatorom kolektorów słonecznych, ogniw fotowoltaicznych, pomp ciepła i przydomowych wiatraków do produkcji prądu.

Od 2015 roku każdy nowy lub remontowany dom trzeba będzie obowiązkowo wyposażyć w jedno z wymienionych "ekologicznych" urządzeń. Nawet jeśli okaże się to nieuzasadnione ekonomicznie! Warto wiedzieć, że "darmowa" energia ze słońca i wiatru należy do droższych i - gdyby uczciwie ocenić - w niektórych przypadkach bywa mniej ekologiczna od tradycyjnych źródeł energii. No, ale to nie jest ważne. Ważne jest to, że Unia i nasz rząd wiedzą lepiej od nas, co jest dla nas dobre.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki