Zmiana przepisów unijnych. Poprawa dobrostanu zwierząt jest konieczna, ale po kieszeni dostanie rolnik

Nowe przepisy mają uregulować warunki przewożenia różnych zwierząt, co znacznie wpłynie na ich dobrostan. KE proponuje m.in. ograniczenie maksymalnego czasu przewozu zwierząt na ubój, dopracowanie kwestii karmienia i pojenia w czasie odpoczynku, uzależnienie powierzchni przewozu w zależności od wagi i gatunku, a także regulację temperatury w czasie jazdy.

Polski rząd do dyrektywy unijnej odniósł się pozytywnie, wskazał jednak, że wiąże się to z wyższymi kosztami, których nie każdy rolnik udźwignie.

Niektóre przepisy projektu tego rozporządzenia wydają się zbyt ambitne lub trudne w stosowaniu lub egzekwowaniu i z tego względu konieczne są dalsze prace nad tym rozporządzeniem w celu wypracowania optymalnych dla wszystkich państw członkowskich rozwiązań, powiedział Wojtyra.

Główną obawę budzą koszty transportu. A te wzrosną z uwagi na potrzebę zapewnienia zwierzętom optymalnych warunków, środka przewozu i sprzętu. Wymagania wobec rolników mogą doprowadzić do obniżenia opłacalności produkcji i mniejszej dostępności cenowej produktów pochodzenia zwierzęcego.

Obecnie przy transporcie zwierząt obowiązują unijne rozporządzenie z 2005 r. oraz krajowa ustawa o ochronie zwierząt z 1997 r. Nowe przepisy to element realizacji przez KE zobowiązań w kontekście strategii „Od pola do stołu”.

Dyrektor poinformował, że resort rolnictwa przeprowadził szerokie konsultacje m.in. z organizacjami rolniczymi i organizacjami od spraw zwierząt. O ile rolnicy chcą złagodzenia przepisów na korzyść gospodarstw, o tyle aktywiści chcą je zaostrzyć.

Podczas dyskusji na posiedzeniu podkomisji rozwiązania projektu zostały skrytykowane przez rolnicze organizacje branżowe z powodu zbyt rygorystycznych wymogów. Wskazywano np. na zbyt krótki czas transportu, natomiast organizacje prozwierzęce opowiadały się m.in. za ograniczeniem transportu żywych zwierząt, proponując przewóz tusz i mięsa.

Obawy budzą też propozycje dot. transportu zwierząt „odsadzonych” od matki, Polska dużo eksportuje cieląt i jagniąt, dodał przedstawiciel ministerstwa.

Co dalej z unijnym projektem? Prace dopiero się rozpoczęły, teraz przez kilka miesięcy będą przeprowadzane konsultacje.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!