Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów w Łodzi będzie ciemno? W listopadzie zabraknie pieniędzy na oświetlenie

Matylda Witkowska
Jakub Pokora
2 listopada w Łodzi zapadną egipskie ciemności - wynika z obliczeń łódzkiej Fundacji Fenomen. Miasto uspokaja, że pieniędzy wystarczy. Ale już teraz o zmierzchu na ulicach Łodzi jest ciemno i niebezpiecznie.

- W niedzielę tuż po zachodzie słońca jechałem Rzgowską na rowerze - mówi Michał, student z Łodzi. - Prawie nie widziałem pieszych na pasach.

Podobne odczucia mieli członkowie Fundacji Fenomen. Dlatego zapytali Zarząd Dróg i Transportu o harmonogram oświetlenia i założenia budżetowe. Dane ich zadziwiły. - 2 listopada zabraknie pieniędzy na oświetlenie - mówi Hubert Barański z Fundacji Fenomen.

Jak to możliwe? Godzina pracy łódzkich latarni kosztuje 6,3 tys. zł. W budżecie zapisano 21, 8 mln zł, wykorzystano z tego ponad 17 mln zł. To, co zostało, do końca roku nie starczy. Ale to nie wszystko. Zdaniem Fundacji włączanie światła tak jak obecnie, 24 minuty po zachodzie słońca, jest niebezpieczne.

- A stosunkowo niewielkim kosztem można by usunąć dyskomfort użytkowników dróg - mówi Barański.

Na alarm Fenomenu zareagował wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień. - Nie sądzę, żeby groziły nam ciemności. Środki na oświetlenie są zabezpieczone - zapewnia. Bo faktury za ostatnie miesiące miasto zapłaci w styczniu, z nowego budżetu.

Dodatkowo Zarządowi Dróg i Transportu został zlecony audyt oświetlenia. Ma zbadać poziom światła w okolicach skrzyżowań i szkół, a także godziny włączania. Propozycje ZDiT ma ocenić skarbnik miasta. - Jeśli będzie nas stać, zwiększymy oświetlenie - mówi wiceprezydent.

Łódź jest wrażliwa na punkcie oświetlenia od zeszłego roku, gdy wiceprezydent Arkadiusz Banaszek postanowił zaoszczędzić, włączając latarnie 15 minut później i wyłączając pół godziny wcześniej. Odtąd czas zmierzchu nazywany jest przez łodzian "banaszkową porą".

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki