Własny tor może mieć jednak decydujące znaczenie, dlatego zapraszamy wszystkich sympatyków żużla na obiekt przy ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Początek tego arcyciekawego meczu drugiej ligi w niedzielę o godz. 12. Pojedynek żużlowców-rewolwerowców w samo południe.
Znane są już awizowane składy obu zespołów na ten pojedynek. Lubelski Węgiel KMŻ: 1. Lukas Dryml, 2. Filip Sitera, 3. Mariusz Puszakowski, 4. Tomasz Rempała, 5. Karol Baran, 6. Tadeusz Kostro. Orzeł Łódź: 9. Łukasz Jankowski, 10. Marcin Jędrzejewski, 11. Jacek Rempała, 12. Stanisław Burza, 13. Piotr Dym, 14. Mateusz Kowalczyk.
Jak już informowaliśmy, na ten mecz wybiera się ponad półtysięczna grupa kibiców z Lublina. Także w Łodzi szlagierowe spotkanie wywołuje bardzo duże zainteresowanie.
Orzeł wywalczy awans tylko w przypadku zwycięstwa. Przed ostatnią kolejką ma tylko jeden punkt przewagi nad KMŻ Lublin. W pierwszym meczu fazy finałowej w Lublinie Orzeł przegrał wyraźnie 32:58. Dużo bliżej bonusowego punktu jest więc Lublin. Konieczna jest zatem jednopunktowa, minimalna, ale wygrana.
Pokonany w niedzielnym szlagierze będzie musiał walczyć w barażach z przedostatnim zespołem pierwszej ligi, czyli RKM Rybnik. Szanse drugoligowców są bliskie zeru. Trzeba zatem wygrać w niedzielę.
W fazie zasadniczej w Łodzi Orzeł wygrał 59:31. As łódzkiego teamu Jacek Rempała zdobył wtedy 12 punktów i pokonał swego brata, asa lubelskiego teamu Tomasza Rempałę, który zdobył osiem oczek. Dla łódzkich zawodników to mecz szczególny, gdyż tylko w przypadku zwycięstwa otrzymają należne im premie za awans i wygrane spotkanie. Połowa wynagrodzenia trenera Orła Zdzisława Ruteckiego też została zamrożona i wypłacona będzie tylko w przypadku awansu do I ligi...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?