Żużlowcy Orła Łódź w młodszym składzie i z nadzieją na wykreowanie gwiazd [ZDJĘCIA]

W sezonie 2015 barwy Orła Łódź będzie reprezentowało tylko czterech zawodników, jeżdżących także w minionym sezonie. Są to: złoty medalista drużynowego Pucharu Świata Duńczyk Mads Korneliussen, Mariusz Puszakowski, Jakub Jamróg i Edward Mazur, który skończył wiek juniora i teraz będzie jeździć jako senior.

Prezes Witold Skrzydlewski wraz z trenerem Lechem Kędziorą zbudował zatem nowy skład.

- Jak będziemy wygrywać, wszystkim powiem, że to moja zasługa - żartował Witold Skrzydlewski. - Jak będą porażki, tłumaczyć się będzie trener.

O tym, jak dobra atmosfera panuje w Orle świadczy fakt, że trener zgodził się z wypowiedzią prezesa...

Nowymi twarzami w Orle Łódź w 2015 roku będą: Szwed Oliver Berntzon, Duńczyk Nicolai Klindt, Australijczyk Rory Schlein, Rosjanin Witalij Biełousow oraz Polacy: Mikołaj Trępała, Sebastian Niedźwiedź, Kamil Adamczewski.

- Przy budowaniu składu na nowy sezon przeżyłem dwie osobiste porażki - mówił Witold Skrzydlewski. - Pierwsza to strata Jasona Doyle'a. Najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu przedstawił swoje warunki, ja tym razem się nie targowałem, ale i tak Jason wybrał inną ligę. Drugą porażką jest zawód, jaki sprawił nam Antonio Lindbaeck. Ustalił z nami kontrakt, ale ostatecznie wybrał ofertę Daugavpils.

Tym samym w Orle postawiono na młodość. Mikołaj Trępała i Sebastian Niedźwiedź to juniorzy, wspomniany Edward Mazur oraz Kamil Adamczewski pojadą pierwszy rok jako seniorzy.

Wydaje się, że skład drużyny nie jest słabszy niż był. Znów w sprawy kontraktowe klubu zaangażowany był dziennikarz Radia Łódź, znawca speedwaya Bartłomiej Juszczak, co pozwala mieć nadzieję, że odkryje kolejną gwiazdę, jak w tym roku zrobił z Jasonem Doylem.

- Skład mamy prawie zamknięty, chyba że trafi nam się jakiś prawdziwy superlider - mówił Witold Skrzydlewski. - Nasz cel to utrzymanie w I lidze, będę szczęśliwy, jeśli tak jak w tym roku awansujemy do fazy play-off.

Orzeł ponadto szuka sponsorów i potwierdza, że w 2016 roku spróbuje walczyć o awans do ekstraligi. Rok później oddany przecież zostanie nowy stadion, na którym Orzeł będzie organizował najciekawsze żużlowe widowiska.