W piątek rano, czyli kilka godzin po oficjalnej informacji o zlikwidowaniu regularnych połączeń OLT Express, część pasażerów nie mogła dodzwonić się na infolinię przewoźnika. Teraz takich problemów już raczej nie ma, ale to marne pocieszenie dla 130 tys. osób, które wykupiły u przewoźnika bilety.
- Mimo zawieszenia lotów udało mi się wylecieć z Gdańska inną linią. Zapłaciłam więc za bilety podwójnie i nie jestem pewna, czy uda mi się odzyskać pieniądze, bo kupiłam je przez biuro turystyczne - mówi pani Maria z Gdańska.
Linie OLT Express zapewniają bowiem, że będą dokonywać zwrotów, ale tylko tym, którzy zakupili bilety za pośrednictwem oltexpress.com lub OLT Express Callcenter. W innym przypadku należy kontaktować się bezpośrednio np. z biurem podróży. - Na infolinii usłyszałam, że w tym pierwszym przypadku procedura może potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. Nie myślę nawet, ile czasu upłynie zanim odzyskam pieniądze, o ile w ogóle tak się stanie - dodaje pani Maria.
Co, oprócz walki o zwrot pieniędzy, czeka klientów rynku lotniczego?
Droższe przejazdy i mniej podniebnych podróży - twierdzą eksperci, bo to, że Eurolot oferuje teraz pasażerom pozostawionym z niewykorzystanymi biletami takie same ceny jak OLT, nie potrwa długo. - Eurolot, jeśli przejmie połączenia OLT, to mam nadzieję, że w cenach rentownych. Zresztą Eurolot nie latał do tylu różnych miast jak OLT, bo nie było tam aż takich strumieni pasażerów - komentuje Sebastian Mikosz, były prezes Polskich Linii Lotniczych LOT.
- Gdy oferuje się latanie po całej Polsce po stówce, to nie będzie miasta z lotniskiem, w którym nie znaleźliby się na to chętni. Przy cenach, które są rentowne, czyli pokryją koszty, a nie mówię już o zyskach gwarantujących rozwój, okazuje się, że tych strumieni jest znacznie mniej. Racjonalny konsument, a taki jest właśnie polski konsument, zawsze wybierze tańsze rozwiązanie. Nie spodziewam się zatem masowego przejęcia, a tylko lotów z tych miast, gdzie to się opłaci - dodaje Mikosz.
OLT Express Regional w piątek złożył wniosek o upadłość
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?