Dane o 145 pracowników oświaty zakażonych pod koniec ubiegłego tygodnia koronawirusem pochodzą z 70 proc. oddziałów Związku Nauczycielstwa Polskiego, działających w województwie łódzkim w ramach tej organizacji – wśród nich są wszystkie duże ośrodki miejskie.
– Liczby te wraz z upływem czasu wykazują tendencję wzrostową – poinformował Marek Ćwiek, prezes Okręgu Łódzkiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Większość uczniów szkół średnich w Łódzkiem znowu uczy się zdalnie
Dane o chorych nauczycielach to dla związkowców argument za zmianą ważnego przepisu. Obecnie dyrektor szkoły podstawowej może zdecydować o przejściu na nauczanie mieszane – lub w całości na odległość – tylko za zgodą sanepidu (Ministerstwo Edukacji Narodowej wyliczyło z kolei przed tygodniem, iż w przypadku 82 proc. zgłoszeń dyrektorów ta zgoda jest wydawana). Spór o ten przepis aktualnie najbardziej odnosi się do podstawówek, ponieważ poniedziałek był pierwszym dniem powrotu do zdalności dla większości uczniów ze szkół średnich w naszym regionie.
W strefach czerwonych (jest nią m.in. Łódź) licea stały się w pełni zdalne, ale uczniowie techników i branżówek dalej przychodzą uczyć się wybranego zawodu do pracodawcy lub do szkolnego warsztatu. Program ogólny swojej szkoły realizują oni przed komputerem.
W przypadku stref żółtych szkoły średnie od poniedziałku wchodzą w hybrydowość: połowę uczniów kształcą na odległość, resztę – w swoim gmachu.
(Podstawówki - i w strefach żółtych i w czerwonych - od poniedziałku działają według dotychczasowych zasad: mogą wejść w hybrydowość lub w pełną zdalność tylko za zgodą powiatowego sanepidu.)
Jak radzą sobie dyrektorzy "hybrydowych" szkół średnich w strefach żółtych? Dla przykładu Społeczne Liceum Ogólnokształcące Towarzystwa Przyjaciół Zgierza pierwszaków w tym tygodniu kształci w swoim budynku, zaś drugoklasistów – na odległość (akurat w tym LO wyższych klas nie ma). Po weekendzie będzie na odwrót.
Władze Łodzi odwołały poniedziałkową galę z okazji Dnia Nauczyciela
Z powodu obecnej sytuacji epidemiologicznej Urząd Miasta Łodzi odstąpił od organizowania, planowanej na poniedziałek (19 października), gali z okazji Święta Edukacji Narodowej (obchodzone jest 14 października). Magistrat nie przekazuje – powołując się na ochronę danych osobowych w ramach RODO – listy pracowników oświaty nagrodzonych wyróżnieniami Hanny Zdanowskiej, prezydent miasta (jedno w wysokości 10 tys. zł brutto oraz 121 po 8 tys. zł).
Gali, na razie, nie zorganizował także kurator, ale laureaci jego nagród są jawni (kurator przyznał 70 nauczycielom z województwa łódzkiego po 6,4 tys. zł). Ponadto przekazuje on wyróżnienia od swojego zwierzchnika – Ministra Edukacji Narodowej (jest ich 18 – po 7,5 tys. zł). Wiadomo np., że jedną z nagród MEN otrzymała w roku 2020 Monika Michalik, dyrektor Zespołu Szkół Elektroniczno – Informatycznych w Łodzi, czyli popularnego Elektronika, jednej z najlepszych szkół zawodowych w regionie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?