Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20 dyrektorów w Urzędzie Wojewódzkim do zwolnienia?

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Wszyscy dyrektorzy wojewody łódzkiego ustawowo do zwolnienia? Projekt nowej ustawy o służbie cywilnej, który PiS forsuje w Sejmie, przynosi zapisy, skutkujące automatycznym pozbawieniem pracy wszystkich urzędników SC wyższego szczebla...

Politycy PiS zmiany w ustawie o służbie cywilnej nazywają kluczem do skutecznego i sprawnego działania rządu. Bo - jak przekonywał poseł Artur Górski - rząd musi się oprzeć na ludziach, którzy będą podejmować zadania ze zrozumieniem i ideową identyfikacją. Stąd szereg zmian, takich jak zniesienie konkursów przy obsadzie stanowisk dyrektorskich w urzędach, zniesienie zakazu przynależności do partii politycznych, swoboda premiera przy powoływaniu i odwoływaniu szefa służby cywilnej.

Politycy opozycji grzmią, że to ustawowa czystka w administracji. Zwłaszcza że partia rządząca daje sobie w ustawie potężną miotłę do ręki. Projekt przewiduje, że 30 dni po wejściu ustawy w życie wygasną stosunki pracy wyższych urzędników służby cywilnej. Czyli - mówiąc prościej - automatycznie, ustawowo stracą oni pracę. Stanie się tak, o ile wcześniej nie zostanie im zaproponowana nowa umowa.

Wyliczono, że to radykalne rozwiązanie dotyczy około 1.600 osób w kraju - dyrektorów generalnych i dyrektorów departamentów w ministerstwach, kancelarii premiera i urzędach centralnych. Dotyczy też ludzi w terenie. W województwie łódzkim chodzi o wszystkich dyrektorów wydziałów w Urzędzie Wojewódzkim, a także ich zastępców oraz dyrektora generalnego tego urzędu.

Nie udało nam się tego potwierdzić bezpośrednio, ale obowiązująca wciąż ustawa o służbie cywilnej wspomina, że wyższym urzędnikiem w jej rozumieniu jest także wojewódzki lekarz weterynarii i jego zastępca. W każdym razie w regionie w sumie chodzi o około 20 osób.

- Czekam spokojnie, to jeszcze kilka miesięcy - pociesza się jeden z łódzkich urzędników, przewidziany do ustawowego zwolnienia.

Ale jak mówi szef jednej z łódzkich instytucji, nastroje u kolegów z Urzędu Wojewódzkiego wesołe nie są.

- Ktoś mi powiedział: a co ja będę się napinać, za miesiąc może mnie tu nie być - mówi urzędnik, który na swoje szczęście jest tylko urzędnikiem średniego szczebla, więc nie straci pracy. Przynajmniej ustawowo.

Zaznacza, że w nowej ustawie jest w stanie dopatrzeć się kilku pozytywów.

- Znosi się konkursy i bardzo dobrze. Sam startowałem w takim konkursie i wiem, że to fikcja, nie ma co dłużej udawać, że jest inaczej. Ale bardzo nie podobają mi się dwie inne rzeczy. Po pierwsze, brak minimalnych wymagań, po drugie, zniesienie zapisu o zakazie przynależności do partii politycznych. Wiadomo, o co chodzi. Aczkolwiek wydaje mi się, że aż tyle kadr PiS nie ma i pewnie jacyś wicedyrektorzy się ostaną - ocenia urzędnik.

Co charakterystyczne, jeśli ktoś w ogóle godzi się na rozmowę z dziennikarzem, to tylko anonimowo. O napiętej atmosferze wśród urzędników, podległych administracji rządowej, dobrze świadczą słowa innego dyrektora z Łodzi. Choć jego ustawa nie dotknie i nasza krótka rozmowa nie miała znaczenia, chwilę po jej skończeniu dodzwania: - Proszę nie wymieniać mojego nazwiska, to byłby pocałunek śmierci.

OPINIA

Leszek Jażdżewski, łódzki politolog, redaktor naczelny pisma „Liberte”:

To słabo zakamuflowana zapowiedź tego, co PiS chce przeprowadzić. W służbie cywilnej mają być ludzie, którzy będą służyć partii. To bardzo złe zjawisko. Oczywiście, wcześniej wszystkie partie, na czele z SLD, demontowały służbę cywilną, ale jednak przez te lata dorobiliśmy się ludzi, którzy służyli różnym administracjom, są po prostu kompetentnymi urzędnikami. Masowe zwolnienie najbardziej doświadczonych ludzi burzy ciągłość. To tak, jakby ściąć stare - choć może pokrzywione - drzewo i na to miejsce może zasiać trawę albo wylać beton. Służba cywilna jest drzewem, na którym opiera się państwo, jest wartością samą w sobie. Dziwię się PiS, bo te działania są niespójne z etosem, który ta partia próbowała kiedyś budować - a la sanacyjnego środowiska, dla którego ważny jest szacunek do instytucji państwa. A wyrazem państwa jest urzędnik państwowy. Tymczasem teraz urzędnik służby cywilnej zapewne w wielu przypadkach będzie urzędnikiem partyjnym. Ciężko to będzie odbudować.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki