94-letnia pani Jadwiga Migodzińska, mieszkanka Retkini, od 7 lat pielęgnuje blisko stumetrowy ogródek pod blokiem nr 83 na przy al. Wyszyńskiego. Łodzianka była bohaterką materiału, który opublikowaliśmy rok temu w wakacje. Dziś odwiedziliśmy panią Jadwigę i podziwialiśmy jej pracę.
- Kolorowych rabatowych roślin nakupiła mi córka na rynku - pokazuje rosnące w ogródku kwiaty pani Jadwiga. - Dosadziłam trzy srebrne hortensje, ale już różowa lilia jest z lat poprzednich. Pięknie i długo kwitnie.
Poza roślinami rabatowymi w ogrodzie łodzianki jest winogron, rosną iglaki, krzewy i trawy ozdobne. Jest karmnik dla ptaków, lampki solarne i poidełka dla małych zwierząt. Nocami można spotkać przy nich jeże.
Pani Jadwiga pomimo swoich lat codziennie podlewa wszystkie rośliny, a kiedy trzeba nawozi. Na jedno podlanie potrzebuje 30 litrów wody. Wodę przynosi z mieszkania do kotła stojącego w ogródku, a potem konewką rozlewa ją pod krzaki rosnące w pod oknami. Ogród to cel życia pani Jadwigi, która nie potrafi funkcjonować bez pracy.
- Kocham pracować - mówi. - Czas szybciej płynie, a człowiekowi w moim wieku bardzo się nudzi. Do miasta już sama nie jeżdżę, brakuje mi zajęć. Wczoraj z nudów to trzy okna umyłam. No, nie potrafię siedzieć bezczynnie - dodaje tonem wyjaśnienia.
Jak mówi pani Jadwiga ma dwa zmartwienia. Studnia z tłokiem ręcznym po drugiej stronie ulicy bardzo ciężko chodzi, więc przestała czerpać z niej wodę do pielęgnowania kwiatów. Zastanawia się, czy wiceprezydent Adam Pustelnik, który odwiedził ją w ubiegłym roku i podziwiał jej ogródek, mógłby coś w tym temacie pomóc. Coraz więcej myśli też o tym, kto zajmie się ogródkiem gdy jej zabraknie.
- Boję się, że nikt nie będzie chciał go pielęgnować - mówi smutna. - Może gdyby studnia ręczna po drugiej stronie al. Wyszyńskiego działała jak należy, to ktoś by się nim zajął. W przeciwnym razie czarno to widzę.
Pani Jadwiga od 74 lat mieszka w Łodzi. Przed laty pracowała na tkalni, początkowo przy bawełnie, potem jedwabiu. Ma córkę, wnuki, prawnuka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?