Nasza Loteria

Afera z zabytkową kostką z ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Na plac Wolności już raczej nie trafi. Jest doniesienie do prokuratury

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Ta bazaltowa kostka została odkryta w 2013 roku po tym, jak zerwano nawierzchnię z lat 90. XX wieku. Więcej zdjęć sprzed 10 lat kolejnych slajdach.
Ta bazaltowa kostka została odkryta w 2013 roku po tym, jak zerwano nawierzchnię z lat 90. XX wieku. Więcej zdjęć sprzed 10 lat kolejnych slajdach. Grzegorz Gałasiński
Coraz więcej wiadomo o bazaltowej kostce z ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Cenny, zabytkowy kamień najprawdopodobniej nie będzie ozdobą placu Wolności. Jest w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

Co się stanie z zabytkową, bazaltową kostką z Piotrkowskiej?

O tajemniczym zaginięciu cennej, zabytkowej, bazaltowej kostki wydobytej z ulicy Piotrkowskiej w latach 2013 i 2014 napisaliśmy jako pierwsi 8 marca.

Kostki wydobyto podczas remontu ulicy Piotrkowskiej - najpierw z odcinka między ulicami Zamenhofa i Roosevelta. O tym, że będzie trzymana w magazynie Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi i trafi ona kiedyś na plac Wolności mówił na konferencji prasowej Radosław Stępień - ówczesny wiceprezydent Łodzi i zastępca Hanny Zdanowskiej. Kostka miała stworzyć ozdobne wejście na ulicę Piotrkowską. Później podobną kostkę znaleziono na odcinku od trasy WZ do ulic Żwirki i Wigury, ona też miała być wykorzystana. Kostka jest warta co najmniej 600 tysięcy złotych.

O kostce jednak zapomniano. Jednak gdy pojawiła się kwestia układania imiennych kostek na placu Wolności, o dawnych obietnicach przypomniał sobie Hubert Barański, prezes Fundacji Fenomen. Wystąpił o informację do łódzkiego magistratu, ale urzędnicy poprosili o wydłużenie czasu na odpowiedź.

Nam udało się szybciej. Początkowo Zarząd Inwestycji Miejskich odnalazł dla nas w kostkę w magazynie Zarządu Dróg i Transportu, ale tylko z jednego odcinka Piotrkowskiej. Teraz rzeczniczka Zarządu Inwestycji Miejskich Małgorzata Loeffler zapewnia, że w magazynie jest już całość.

Jednak ułożenie jej zgodnie z planem na placu Wolności jest mało prawdopodobne.

Co do jej ponownego wykorzystania trwają rozmowy, w tym również na której inwestycji może zostać wykorzystana. I to co najważniejsze na ponowny montaż musi pozwolić jej stan techniczny - informuje jej rzeczniczka Małgorzata Loeffler.

Dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Agnieszka Kowalewska-Wójcik podczas posiedzenia komisji transportu wyjaśniała kilka dni temu telewizji Toya, że konserwator zabytków zalecił nowy, bezpieczny materiał. Hubert Barański poprosił o przesłanie decyzji konserwatora. Na razie czeka.

Doniesienie Wojciecha Bednarka do prokuratury w sprawie kostki z ulicy Piotrkowskiej

Tymczasem łódzki społecznik Wojciech Bednarek na podstawie naszej publikacji złożył doniesienie do Prokuratury Krajowej o możliwym popełnieniu przestępstwa polegającego na "przywłaszczeniu bądź doprowadzeniu do zniszczenia mienia publicznego o bardzo dużej wartości materialnej oraz historycznej". Wnosi między innymi o przesłuchanie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.

Bednarek wyjaśnia, że z racji zawodu konserwatora zabytków ma do sprawy kostki z ulicy Piotrkowskiej szczególny stosunek.

- Boleję, że kolejny zabytek zniknął - zaznacza. - Łódź fabrykancka to nasz Wawel. Nie mamy innych zabytków niż kamienice i fabryki, kostka stanowiła ich integralną część - podkreśla.

Zobaczcie galerię zdjęć sprzed lal, kiedy znalezioną bazaltową kostkę

Ta bazaltowa kostka została odkryta w 2013 roku po tym, jak zerwano nawierzchnię z lat 90. XX wieku. Więcej zdjęć sprzed 10 lat kolejnych slajdach.

Afera z zabytkową kostką z ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Na p...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.
23 marca, 6:54, Ldz:

Bednarek dba o Łódź. To on na zlecenie PiS blokował przez dwa lata ulicę Kilińskiego wstrzymując rozbiórkę resztek grożącej zawaleniem kamienicy.

.

.
23 marca, 6:54, Ldz:

Bednarek dba o Łódź. To on na zlecenie PiS blokował przez dwa lata ulicę Kilińskiego wstrzymując rozbiórkę resztek grożącej zawaleniem kamienicy.

.

p
p3
400 mld zł długu Tuska i kreatywna księgowość Rostowskiego

Zgodnie z „krzywą Laffera”, podwyżki stawek podatkowych nie przełożyły się na oczekiwany przez rząd wzrost wpływów podatkowych. Pierwszym budżetem ekipy Donalda Tuska była ustawa na rok 2008 zakładająca 281,9 mld zł dochodów i 309 mld zł wydatków przy deficycie na poziomie 27,1 mld zł. Budżet na rok 2015 zakłada 297,3 mld zł. dochodów i 343,3 mld zł wydatków przy 46,08 mld zł deficytu. Oznacza to wzrosty odpowiednio o 5,5%, 11,1%, 70% (!). Mimo księgowych sztuczek ministra Rostowskiego, w ciągu ostatnich 7 lat rząd musiał dwa razy nowelizować budżet, choć przed nierealistycznymi założeniami budżetowymi ostrzegali ekonomiści. Mimo wypchnięcia części wydatków poza budżet (FUS, KFD) i faktycznej likwidacji OFE, dziura budżetowa zwiększyła się o 70%.

Za rządów Donalda Tuska Polska co roku łamała unijny limit deficytu finansów publicznych (3% PKB). Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że robiły to także wszystkie poprzednie ekipy rządzące Polską: od 1996 roku tylko 3 razy udało się ograniczyć deficyt poniżej 3% PKB. Nadwyżki nie doświadczyliśmy ani razu! Rezultatem był potężny wzrost długu publicznego. Na koniec 2013 roku zadłużenie sektora finansów publicznych sięgnęło 934,6 mld złotych, co stanowiło 57,1% produktu krajowego brutto. W ten sposób przekroczony został drugi próg ostrożnościowy.

Od objęcia władzy przez premiera Tuska zadłużenie Polski zwiększyło się o przeszło 400 miliardów złotych, czyli o blisko 11 tysięcy złotych na każdego pracującego. To odroczony rachunek, który prędzej czy później będziemy musieli pokryć w postaci wyższych podatków. Bilans na papierze poprawiła „reforma OFE”, która na koniec I kwartału 2014 roku (nowszych danych nie ma) obniżyła państwowy dług publiczny do 819 mld zł. Tzw. „reformę OFE” uważam za zabór oszczędności emerytalnych 16 mln Polaków. Łącznie ok. 150 mld zł aktywów OFE pod postacią obligacji skarbowych zostało „wyzerowanych” i zastąpionych zapisami na rachunkach ZUS. Z punktu widzenia państwa było to przeksięgowanie długu jawnego na dług ukryty: czyli obietnic z tytułu obligacji skarbowych na obietnice emerytalne. Oczywiście jakość tych drugich jest zdecydowanie niższa.
P
Pp
22 marca, 18:12, gosc:

PEOWSKA I SLDOWSKA OŚMIORNICA W ŁODZI NIE ODEJDZIE OD KORYTA !!!!

Zjedz gównolita

G
Gość
"Fajniejsza okolica – starzy i nowi sąsiedzi, współpraca na trójkącie" – realizacja 2022, koszt 58 500 zł:)

To jest "cała Łódź", wideo poniżej:

https://t.co/wvHymSx0H2

https://twitter.com/grabarczyktomek/status/1636453381873999880
g
gosc
Jako ciekawostkę można zobaczyć na niektórych zdjęciach ślady po zdemontowanych torach tramwajowych które biegły w jezdni ulicy Piotrkowskiej.
g
gosc
21 marca, 17:15, heniek:

Pisowi dziękujemy za kolejnego samobója, niedawno Opoczno pod Pendolino, dzisiaj skok z wieżowca w Łodzi.

za rządów PO to było eldorado bezrobocie 20% stawka godzinowa 5 złotych i

pieniędzy nie ma nie było i nie będzie !!! płatny trolu z magistratu!!!!!!

g
gosci
tez jestem tego zdania bo to z naszych podatkow idzie a tego wyrzej ze okradaja i go nic nie obchodzi no to juz jego problem
Ł
Łodzianin
21 marca, 10:18, re:

Pisior juz znalazł jakiś powód żeby wywołać aferę przed wyborami i oczernić obecną władzę.teraz mu sie o kostce przypomniało,dac mu ta stara kostke i nich on ja sobie sam układa i czyści na Placu Wolnosci to zaraz mu sie odechce

Proste pytanie pelikanie szKOdniu? Zapłaciłem, ma leżeć tam gdzie miała leżeć, masz wątpliwości? Projekt wielu Łodzian!!!

W
Weronika
www.eu-transport.pl/nasze-kierunki/transport-austria/
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki