MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anna Midera, prezes łódzkiego portu lotniczego, o tym, czy za 10 lat łódzkie lotnisko będzie jeszcze potrzebne

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Anna Midera, prezes łódzkiego portu lotniczego
Anna Midera, prezes łódzkiego portu lotniczego Robert Pastryk/Port Lotniczy Łódź
Po tym jak premier Donald Tusk zapowiedział kontynuację projektu CPK, ale w zmodyfikowanej postaci, pojawiły się pytania o przyszłość portu lotniczego w Łodzi, tym bardziej, że Donald Tusk zapowiedział inwestycje w rozbudowę lotniska im. Chopina w Warszawie i modernizację lotnisk regionalnych, w tym Modlina. Stwierdził, że lotniska regionalne to "nasz wielki skarb", ale o łódzkim lotnisku nie mówił nic. Zapytaliśmy Annę Miderę, prezes łódzkiego portu lotniczego, jak odebrała deklaracje premiera w kontekście przyszłości łódzkiego lotniska.

Jak Pani odebrała wypowiedź premiera Donalda Tuska na temat CPK? Mówił o Okęciu, Modlinie, ale nie o Łodzi.

Mówił ogólnie o lotniskach regionalnych, że będą wymagały wsparcia. Proszę pamiętać, że lotniska regionalne do momentu powstania dużego portu lotniczego są elementem, który buduje rynek. Ta rola przypadnie głównie Łodzi, bo zdobycie przewoźnika jest procesem długotrwałym, trwającym dwa, trzy lata. W momencie, gdy taki przewoźnik zaczyna latać z regionu, wybór innego miejsca w niedalekiej odległości jest wątpliwy. Ja odbieram wypowiedź premiera w ten sposób, że duże lotnisko jest w Polsce potrzebne i w perspektywie dekady rynek lotniczy niesłychanie się rozwinie nie tylko jeśli chodzi o obsługę pasażerów, ale także o usługi dla przewoźników, takie jak serwisowanie samolotów.

Nie obawia się Pani, że kiedy po 10 latach zostanie zbudowany duży port lotniczy, do rozbudowanego Modlina zostanie podciągnięta linia kolejowa, powiększony zostanie port lotniczy im. Chopina, łódzkie lotnisko nie będzie już nikomu potrzebne i trzeba je będzie zamknąć?

Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Urząd Miasta Łodzi wyłania w tej chwili doradców, którzy dokonają analizy, jaka jest przyszłość portu lotniczego w Łodzi i jakie będzie znaczenie tego portu w momencie kiedy powstanie inne lotnisko, ale nie tylko w kontekście obsługi pasażerów, Taka wizja jest konieczna. Myślę, że doradcy, którzy zostaną wyłonieni zajmą się nie tylko komfortem jaki daje mieszkańcom Łodzi i okolic tak blisko położone lotnisko, ale też wykazaniem, jaki jest wpływ lotniska na rozwój miasta i regionu. Należy pokazać, ile inwestycji, które mamy w Łodzi i regionie powstało dzięki temu, że tu na miejscu jest lotnisko. Ciągle rozmawiamy o ruchu pasażerskim, ale mamy przecież cargo i przedsiębiorców, którzy korzystają z naszego lotniska i ulokowali tu swoje firmy tylko dlatego, że jest tu lotnisko. Dla nich nawet 40 minut dojazdu do innego portu lotniczego jest już stratą czasu.

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki