W tej głośnej sprawie na ławie oskarżonych zasiadali pochodzący ze Lwowa 57-letni śpiewak operowy Borys Ł. i jego żona Halina K. Prokuratura zarzuciła im, że opiekując się schorowanym żurnalistą przyczynili się do jego śmierci poprzez przedawkowanie insuliny.
Wyrok sądu: kary dla oskarżonych
Borys Ł. jako tenor występował w Teatrze Wielkim w Łodzi. Halina K. z zawodu jest pielęgniarką ze specjalnością asystenta chirurga dziecięcego. Oboje mają wyższe wykształcenie i do tej pory nie byli karani. Opiekowali się schorowanym Bogdanem Gadomskim, który zmarł w 2020 roku w wieku 71 lat.
Przeczytaj też o procesie dwóch lekarek w Łodzi w sprawie tragicznej ciąży bliźniaczej
Borysowi Ł. śledczy zarzucili, że poprzez świadome przedawkowanie insuliny spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć dziennikarza. To właśnie jemu Gadomski tuż przed śmiercią zapisał w testamencie swój majątek. Jego żona odpowiadała za narażenie żurnalisty na utratę życia lub na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Borys Ł. został skazany na rok i pięć miesięcy więzienia, zaś jego żona na trzy miesiące pozbawienia wolności i na dziewięć miesięcy prac społecznych.
Wyrok sądu: powodem śmierci insulina
Uzasadniając wyrok, który zapadł 4 października tego roku, sędzia Tomasz Krawczyk zaznaczył, że przyczyną śmierci Gadomskiego było podanie dużej dawki insuliny i że oskarżeni są winni temu, że nieumyślnie doprowadzili do śmierci dziennikarza. Tymczasem prokurator Joanna Sikora uważa, działali umyślnie. Stąd jej apelacja dotycząca jednak jedynie wyroku na Borysa Ł. Natomiast apelacja adwokata Andrzeja Śmigielskiego dotyczy obu skazanych, których uważa za niewinnych śmierci dziennikarza.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?