Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczeństwo na drogach w Łódzkiem: lipiec bezpieczny jak nigdy przedtem

Agnieszka Jasińska
Michał Rogala / archiwum Polska Press
W pierwszym miesiącu wakacji było mniej wypadków, kolizji, rannych oraz pijanych kierowców niż w lipcu rok temu i w lipcu 2013 roku.

Kierowcy z woj. łódzkiego przestraszyli się surowych przepisów i zdjęli nogę z gazu. Z policyjnych statystyk wynika, że na drogach jest bezpieczniej niż w latach ubiegłych. Wszystko wskazuje na to, że trend się utrzyma.

W wakacje policja nie odpoczywa. Funkcjonariusze sprawdzają trzeźwość i prędkość kierowców. Pilnują, by podróżować w zapiętych pasach bezpieczeństwa, a dzieci przewozić w fotelikach. Efekty pracy widać w statystykach. W pierwszym miesiącu wakacji tego roku było mniej wypadków i kolizji niż w latach poprzednich. Spadła również liczba zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. Mniej osób zostało rannych w wypadkach.

- Od maja za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/godz. w terenie zabudowanym kierowca traci prawo jazdy na trzy miesiące. Obserwujemy, że to jest główny powód, dla którego kierowcy zdejmują nogę z gazu. Zaostrzone zostały przepisy dla kierujących pod wpływem alkoholu - mówi młodszy aspirant Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Nadal są jednak osoby, które nie zdają sobie sprawy z tego, że przepisy się zmieniły. Ale jak ta informacja dotrze do wszystkich, statystyki w kolejnych miesiącach będą wyglądać jeszcze lepiej.

Lipiec ma też niestety swoich niechlubnych rekordzistów. 22 lipca policjanci zatrzymali w Głuchowie w powiecie skierniewickim 26-latka. Jechał z prędkością 134 km/godz. w terenie zabudowanym. W Daszynie w powiecie łęczyckim motocyklista pędził 149 km/godz. Do rekordzistów można też zaliczyć 43-latka z Łodzi, który w Chrząstówku (również w pow. łęczyckim) jechał 142 km/godz.

Policjanci podkreślają jednak, że lato jeszcze się nie skończyło, a na koniec sierpnia planowana jest akcja "Bezpieczny powrót z wakacji". Funkcjonariusze wyjadą na drogi w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach. Szykowane są kontrole kaskadowe. Policjanci sprawdzą, czy roz-mawiamy podczas jazdy przez telefon komórkowy i czy uważamy na pieszych.

- Przeprowadzone zostaną akcje "Trzeźwy poranek" - mówi młodszy aspirant Boratyńska. - Wiemy, że jest sezon grillowy, a wakacje to czas spotkań towarzyskich. Dlatego wszystkim proponuję zabawę w "Trzeźwego Krzysia". Święty Krzysztof to patron kierowców, stąd taka nazwa. Zabawa polega na wylosowaniu przed każdą imprezą kierowcy, który odwiezie wszystkich do domu. To taka funkcja jak kierowca alarmowy w wojsku, który w każdej chwili jest gotów jechać w dowolne miejsce. Polecam to rozwiązanie wszystkim wakacyjnym imprezowiczom.

Aspirant Boratyńska uczula również, by w drogę wyjeżdżać wyspanym i wypoczętym.

- Dobrze zaplanujmy powrót z wakacji. Ze statystyk wynika, że do największej liczby wypadków dochodzi na koniec podróży, już blisko domu - podkreśla młodszy aspirant Boratyńska. - Nie pędźmy więc na złamanie karku. Warto zatrzymać się, wypić kawę, coś zjeść, przewietrzyć głowę. Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż czas dojazdu. Jazda, szczególnie autostradą, jest monotonna i możemy stracić czujność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki