Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Borkowski: Nie wybieram się do Ruchu Palikota

rozm. Jolanta Baranowska
Rozmowa z Jackiem Borkowskim, łódzkim radnym PO.

18 maja kolejne posiedzenie sądu partyjnego, przed którym stanie Pan z szóstką kolegów z PO. Tymczasem mieszkańcy wyraźnie doceniają Pańską pracę w radzie.
Sprawy łodzian zawsze stawiam na pierwszym miejscu. A złamanie partyjnej dyscypliny, za co stanąłem przed sądem, dotyczyło głosowania za przedłużeniem pracy komisji ds. Nowego Centrum Łodzi. A NCŁ to m.in. budowa nowego Dworca Łódź Fabryczna, bez wątpienia największej i najważniejszej inwestycji czasów powojennych Łodzi. Jako radni jesteśmy zobowiązani do kontroli i do informowania łodzian o jej postępach.

Prokuratura właśnie uznała, że nie widzi znamion przestępstwa w działaniach Rady Miejskiej. Sprawa dotyczyła głosowania nad planem zagospodarowania dla osiedla Radogoszcz Zachód. Pan też głosował za odrzuceniem tego planu.
Jestem szefem komisji planu przestrzennego w Radzie Miejskiej, która negatywnie zaopiniowała projekt tego planu. Oczywiście w tym głosowaniu wzięliśmy pod uwagę głos mieszkańców tego osiedla. Natomiast ja byłem przeciwny temu planowi, ponieważ w rzeczywistości nie chronił doliny Sokołówki, ale przecinał osiedle innymi czteropasmowymi drogami.

A co z Pańskimi planami powołania koła liberalnego PO w Łodzi? Czy odrzucenie projektu skieruje Pańskie kroki do Ruchu Palikota?
Na poziomie regionalnym projekt upadł, ale moje odwołanie czeka na rozpatrzenie zarządu krajowego partii. Natomiast nie ma mowy o łączeniu tej inicjatywy z Ruchem Palikota. Nie wybieram się do Ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki