Gdy władze miasta i regionu zaprezentowały w lutym ministrowi kultury Bogdanowi Zdrojewskiemu swój pomysł, mowa była o Narodowym Centrum Kultury Filmowej. W projekcie pierwszy człon nazwy nie pojawia się, natomiast ewentualny wniosek o nadanie instytucji tego statusu (a co za tym idzie - współfinansowania przez ministerstwo) władze miałyby złożyć dopiero w dwa lata od rozpoczęcia prac nad tworzeniem CKF.
CZYTAJ TAKŻE:
Spór o Centrum Kultury Filmowej
Długa jest lista kosztów. 7,4 mln zł miałoby pochłonąć samo tylko wyposażenie techniczne do ścieżek edukacyjnych i sal warsztatowych, a dwa mln zł budowlano-instalacyjne aranżowane przestrzeni. Co ciekawe, tylko zakup mebli do CKF oszacowano na 1,7 mln zł. Uruchomienie platformy internetowej to kolejne 1,5 mln zł. Do tych kosztów dodać należy też kwoty ponoszone przez miasto na funkcjonowanie Muzeum Kinematografii (w 2011 roku było to 3,1 mln zł).
ZOBACZ TAKŻE:
Bańka mydlana
Wstępne koszty obejmujące biznes plan szacowane są natomiast na 600 tys. zł.
Niewspółmiernie niższe są szacowane roczne przychody: 1 mln zł ze sprzedaży biletów, 125 tys. zł z udziału w lekcjach i warsztatach oraz 650 tys. zł z biletów na wydarzenia specjalne i czasowe. Cenę jednych zajęć edukacyjnych lub warsztatów dla szkół i ośrodków wychowawczych ustalono na 150 zł, cykl pięciu lekcji - 500 zł (dla podmiotów innych niż edukacyjne odpowiednio 300 zł i 1 tys. zł). Bilety wstępu do CKF miałyby kosztować 8 zł ulgowy, 17 zł normalny, 7 zł grupowy (powyżej 10 osób). Bilety na wydarzenia specjalne to koszt odpowiednio 12, 17 i 10 zł.
To, co w założeniu ma wzorować się na interaktywnym Muzeum Powstania Warszawskiego i Centrum Nauki Kopernik, w szczegółach przedstawia się jako obiekt ukierunkowany na ścieżki edukacyjne, w których na ekranach goście (głównie dzieci i młodzież, bo do nich skierowane jest CKF) będą oglądać filmy i projekcje "poglądowe" oraz dokumentalne (m.in. z planu filmowego). Uczestnicy zajęć będą mogli też sami zmontować proste filmy na ośmiu stanowiskach komputerowych. Miasto szacuje, że rocznie CKF odwiedzi 100 tys. osób.
Jako lokalizacja nowej instytucji wskazane jest Nowe Centrum Łodzi i część budynku EC-1 Wschód. Powierzchnia, jaką miałoby zajmować CKF, to od dwóch do 4,1 tys. m kwadratowych. Władze przyznają też ministrowi w dokumencie, że prowadziły w sprawie CKF rozmowy z Fundacją Sztuki Świata. Jednak choć opisują cały projekt EC-1 Miasto Kultury i charakteryzują budynki EC-1 Wschód, nazwisko Davida Lyncha nie pojawia się ani razu.
Nowością jest włączenie gier komputerowych do sfer zainteresowania CKF. Ośrodek Badań Gier Komputerowych "badałby ich aspekt estetyczny". W ramach CKF działałby też Ośrodek Pedagogiki Mediów Audiowizualnych, którego celem byłoby m.in. dobrowolne (na życzenie filmowców) certyfikowanie filmów do grup odbiorców.
Ostatecznie trzy instytucje miałyby tworzyć CKF: Muzeum Kinematografii, Wytwórnia Filmów Oświatowych i Gabinet Edukacji Filmowej. Wcześniej planowano również, że jednym z filarów będzie też Łódzkie Centrum Filmowe. Teraz projekt mówi tylko o "angażowaniu się" ŁCF w to przedsięwzięcie.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?