Z pomysłem wystąpił niejaki poseł Stanisław Żmijan. Facet twierdzi, że będzie to sprawiedliwa opłata, bo kto jeździ więcej, powinien więcej płacić. Opłata ma być pobierana w systemie VIAtoll - tym nieudacznym eksperymencie, który od dwóch lat nie może dobrze zafunkcjonować z ciężarówkami. No, ale mniejsza z tym, jaką metodą chcą nas dodatkowo obrabować. Dodatkowo, bo w cenie paliwa mamy już wszelkie możliwe podatki - drogowy, VAT, akcyza. Jeszcze wam mało?
Kilka lat temu inny parlamentarzysta PO, niejaki Augustyn Mieczysław, też miał pomysł, jak wsadzić brudną łapę do kieszeni kierowców. Chciał, by starsi kierowcy podlegali okresowym badaniom lekarskim, bo rzekomo powodują najwięcej wypadków. Jest to jawne kłamstwo, o czym świadczą statystyki. Pomysł Augustyna z daleka śmierdział geszeftem; szczęśliwie nie przeszedł. Piszę to z satysfakcją, chociaż sam regularnie badam się jako kierowca.
Odnoszę wrażenie, że ostatnio każdemu prostakowi wydaje się, że jest geniuszem, który nosi buławę marszałkowską w plecaku. Kiedy jednak bliżej się przyjrzeć, okazuje się, że to nie buława, tylko chamska pała do rabowania obywateli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?