Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robi łódzkie Muzeum Sztuki na kijowskim Majdanie?

Łukasz Kaczyński
W sobotę zakończy się "misja" Muzeum Sztuki w Łodzi na Ukrainie. Muzealnicy spędzili cztery dni w Narodowym Muzeum Sztuki Ukrainy.

Narodowe Muzeum Sztuki Ukrainy znajduje się w Kijowie przy ulicy Hruszewskiego, jednej z tych, przy której jeszcze kilka tygodni temu toczyły się najbardziej krwawe starcia protestujących z oddziałami wojska i Berkutu.

- Cel naszej wizyty to udzielenie "bratniego wsparcia" ukraińskimi muzealnikom i edukatorom - mówi Leszek Karczewski, kierownik Działu Edukacji w MS, który do Kijowa pojechał z Mają Pawlikowską. - Podczas spotkań wykładowych dla zespołu Muzeum dzielimy się naszymi osiągnięciami w dziedzinie mediowania sztuki współczesnej i radzenia sobie z lokalnym kontekstem.

Wyjazd odbył się w ramach akcji polskich muzeów zajmujących się sztuką nowoczesną, ale finansowany jest z budżetu łódzkiej placówki. Pretekstem do jego zorganizowania jest prezentacja w Kijowie wystawy "Miejsca", którą tworzą prace trójki laureatów Nagrody im. Malewicza: Alevtiny Kakhidze, Stasa Volyazlovskiego i Zhanny Kadyrovej. Inicjatorką wyjazdu jest kuratorka wystawy, Monika Szewczyk, dyrektor Galerii Arsenał w Białymstoku, która zaprosiła Muzeum Sztuki, by mocniej niż tylko kuratorskim gestem wsparło pozycję sztuki współczesnej na Ukrainie.

W sobotę, ostatni dzień wizyty, łódzcy delegaci poprowadzą warsztaty związane z wystawą, ale też powiązane z innymi elementami kolekcji. NMSU wystawia właśnie pamiątki, które były prezydent Wiktor Janukowycz zgromadził w swojej okazałej willi.

- Rzeczy o bardzo wysokiej wartości symbolicznej i historycznej sąsiadują z gadżetami wyprodukowanymi przed kilku laty. Muzeum ma w kolekcji także czołowe nazwiska sztuki XIX i XX wieku - mówi Leszek Karczewski. - Sztuka współczesna jednak nie ma jeszcze na Ukrainie takiej pozycji jak u nas. Wciąż odbywa się tam debata, czy jej miejsce jest w muzeum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki