Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czasami jest za mało ryby w... rybie

Alicja Zboińska
Tomasz Hołod
Zbyt mała zawartość ryby, zbyt dużo tzw. glazury, nieczysty smak, nierówne wymiary - inspektorzy handlowi z Łodzi i regionu przyjrzeli się rybom i przetworom rybnym. Okazało się, że złą jakość ma ponad 28 procent zbadanych próbek.

Inspektorzy skontrolowali trzy hurtownie, osiem marketów, trzy sklepy osiedlowe oraz rybne w: Łodzi, Piotrkowie, Glinniku, Skierniewicach, Rawie, Sieradzu i Wieluniu.

Okazało się, że w pięciu partiach ryb było zbyt dużo glazury, a w trzech kolejnych zbyt mało... ryb.

- W filetach z pangi deklarowano 800 i 400 gramów, a stwierdzono odpowiednio 743 i 742 oraz 384 gramy - czytamy w raporcie Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Łodzi.

W "tuńczyku w kawałkach w oleju roślinnym", który w Tajlandii wyprodukowano dla firmy Graal, znalazło się zbyt mało tuńczyka i zbyt mało warzyw. Zbyt mało mięsa było w tuńczyku z warzywami, pochodzącym z Wietnamu, który był produkowany dla BK-Food Poland.

Filety śledziowe w oleju z suszonymi pomidorami "Pomidorro", wyprodukowane przez PP Lisner sp. z o.o., miały złą konsystencję, zalewa była zawiesista, a smak kiepski, bo z posmakiem i zapachem gnilnym.

W kilku przypadkach - filety z pangi w Tesco i Realu, a także filety z miruny patagońskiej ze skórą - stwierdzono zbyt dużą zawartość glazury. Klienci nie byli jednak poszkodowani, masa ryby bez glazury była bowiem zgodna z deklaracją.

W firmie Graal zapewniono nas, że następne partie tuńczyka, które trafiły do sprzedaży po tej feralnej, były już zgodne ze specyfikacją.

- Przed wprowadzeniem na rynek towar jest badany - usłyszeliśmy w Graalu. - Produkty są jednak badane wybiórczo i w tych przebadanych nie stwierdzono nieprawidłowości. Zgłosiliśmy zastrzeżenia do dostawcy, w kolejnych partiach nieprawidłowości nie było.

Producenci i importerzy muszą liczyć się z karami. Zostaną przeciwko nim wszczęte postępowania administracyjne, które zakończą się ustaleniem wysokości kary.

W trzech przypadkach skrytykowani za kiepską jakość przedsiębiorcy dobrowolnie wycofali produkty z handlu.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki