Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Część Trasy Górnej zostanie otwarta już w lipcu [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Już na początku lipca kierowcy będą mogli korzystać z całej szerokości ul. Rzgowskiej w pobliżu skrzyżowania z Trasą Górną. Do użytku oddane zostaną dwie jezdnie pod nowym wiaduktem. Wszystkie prace na Trasie Górnej zakończą się w lipcu, ale auta będą mogły nią jeździć dopiero od początku września.

- Wniosek do nadzoru budowlanego o użytkowanie Rzgowskiej przy Trasie Górna złożyliśmy w ubiegłym tygodniu. W pierwszych dniach lipca cała szerokość jezdni powinna zostać oddana do ruchu - mówi Katarzyna Mikołajec, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.

Kierowcy nadal nie będą mogli korzystać z najwyższego (trzeciego) poziomu skrzyżowania, czyli wiaduktu. Prowadzi on do Trasy Górnej, która ma być przejezdna od września. Niedostępny będzie też poziom najniższy, na którym nadal brakuje asfaltu. Ta jezdnia (na poziomie minus jeden) miała być częścią trzeciego etapu Trasy Górnej prowadzącej do autostrady. Zimą władze miasta zrezygnowały z takiego przebiegu Trasy, ale potem znowu się na niego zdecydowały.

- Początkowo więc wstrzymaliśmy prace na najniższym poziomie, ale miesiąc temu zdecydowaliśmy się położyć na nim asfalt - tłumaczy Katarzyna Mikołajec.

Kolejnym obiektem, który ZDiT chce oddać do ruchu, jest wiadukt na Pabianickiej. W pierwszej połowie lipca ZDiT wystąpi z wnioskiem do nadzoru budowlanego o użytkowanie górnej jezdni. W tym samym czasie powinny się zakończyć prace na dolnej części obiektu (poziom minus jeden).

- Wszystkie prace na Trasie Górnej zakończą się w lipcu. Obecnie gotowy jest odcinek Rzgowska-Pryncypalna. To dwie trzecie Trasy Górnej - mówi Mikołajec. - Całą Trasą Górna będzie można przejechać na początku września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki