Wcale nie trzeba czekać na nowy tunel, biegnący pod centrum miasta, ani nawet na inwestycje związane z Centralnym Portem Komunikacyjnym, aby Łódź stała się międzynarodowym węzłem kolejowym.
Tyle, że ten węzeł aktualnie opiera się na jednym połączeniu. Jest to pociąg "Wydmy", łączący Bohumin w Czechach z nadbałtyckimi kurortami. Część tego składu kończy kurs w Łebie, pozostałe wagony – na Półwyspie Helskim. W drodze nad polskie morze "Wydmy", przed północą, zatrzymują się na Łodzi Widzewie i na Łodzi Kaliskiej (a poza tym w naszym regionie - w Piotrkowie Trybunalskim).
"Wydmy" wożą Czechów przez Łódź nad Bałtyk
"Wydmy" powróciły do wakacyjnego rozkładu z końcem czerwca 2020 roku – po częściowym obluzowaniu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa w obu krajach. Skład obsługiwany jest wagonami drugiej klasy czeskich kolei (České dráhy).
W późny wtorkowy wieczór (21 lipca) tłumów w "Wydmach" nie było.
Kolejowe połączenie z czeską Pragą w Łódzkiem? Tylko z Opoczna
"Wydmy" wiozą Czechów przez Łódź także w drodze powrotnej znad Bałtyku. W Bohuminie czekają na nich skoordynowane pociągi - m.in. do Ostrawy czy do Pragi.
Niestety, na bezpośrednie połączenie kolejowe z czeską stolicą łodzianie nie mają na razie co liczyć. Za to w naszym regionie cieszą się nim mieszkańcy Opoczna (ponieważ zatrzymuje się u nich skład Terespol-Warszawa-Katowice-Praga).
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?