Gang "Gluta" wchodził w skład tzw. młodego miasta, które w lokalnym świecie podziemnym wyłoniło się po rozbiciu tzw. łódzkiej ośmiornicy.
Na ławie oskarżonych, oprócz 43-letniego Tomasza N., zasiądą: 46-letni Michał J., 39-letni Tomasz O., 38-letni Piotr P. - "Ciacho" i 39-letni Tomasz J. Ich proces rozpocznie się w środę w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Jesienią 2003 roku Dawid B. i Sebastian G. włamali się do ciężarowego mercedesa stojącego w pobliżu Urzędu Celnego przy ul. Nowe Sady w Łodzi. Ukradli perfumy i ukryli je na poddaszu domu przy ul. Turoszowskiej, w którym mieszkała konkubina Dawida B.
Złodzieje zaczęli szukać pasera. Według śledczych, po kilku dniach z Dawidem B. skontaktował się Tomasz J. i umówił na spotkanie na parkingu przy restauracji McDonalds u zbiegu al. Jana Pawła II i Pabianickiej w Łodzi.
Tam Dawid B. i towarzyszący mu Sebastian G. zostali obezwładnieni i wywiezieni w stronę Pabianic. Obaj zostali skatowani. Dawid B. otrzymał cios nożem w plecy. Napastnicy chcieli się dowiedzieć, gdzie ukryto perfumy. Dawid B. nie wytrzymał i wskazał miejsce kryjówki.
Na polecenie gangsterów zadzwonił do konkubiny i powiedział jej, że zaraz przyjadą jego koledzy po towar na strychu. Potem napastnicy wypuścili ich. Przywieźli pobitych pod Halę Sportową przy ul. ks. Skorupki i tam zostawili. Dawid B. trafił do szpitala Pirogowa, a jego wspólnik na stację pogotowia.
CZYTAJ TEŻ:
* 36-osobowy gang z Łodzi podrabiał markowe papierosy
* Policja rozbiła gang włamywaczy
* Gang podrabiający Pana Tadeusza na ławie oskarżonych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?