Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Łódź stanie się udziałowcem ŁKA? Miasto może mieć wpływ na rozkłady i ceny biletów

Marcin Bereszczyński
Pierwsze pociągi FLIRT3, zakupione dla spółki ŁKA, wyjadą w trasę 15 czerwca. Wyruszą z Łodzi Kaliskiej do Sieradza
Pierwsze pociągi FLIRT3, zakupione dla spółki ŁKA, wyjadą w trasę 15 czerwca. Wyruszą z Łodzi Kaliskiej do Sieradza Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Rada Miejska w Łodzi zwróciła się do prezydent Zdanowskiej, aby Łódź przystąpiła do spółki ŁKA. Minęło 2,5 roku, ale efektów nie ma.

Łódzka Kolej Aglomeracyjna jest spółką, w której wszystkie udziały ma samorząd województwa łódzkiego. Gdyby Łódź weszła do spółki i stała się jej udziałowcem, miałaby wpływ na tworzenie rozkładu jazdy, wytyczenie tras biegnących przez miasto, mogłaby zsynchronizować odjazdy pociągów z komunikacją miejską, a także wpływać na ceny biletów kolejowych. Rada Miejska zwróciła się z apelem do prezydent Hanny Zdanowskiej, by podjęła rozmowy z samorządem województwa w celu przystąpienia do ŁKA. Uchwałę podjęto jesienią 2011 roku. Do tej pory Łódź do spółki ŁKA nie przystąpiła.

Autorem projektu tej uchwały był Tomasz Kacprzak, radny PO. Przekonywał radnych, że projekt ŁKA jest kluczowy dla rozwoju Łodzi i powinien uzupełniać ofertę MPK. Argumentował, że Łódź nigdy nie będzie miała metra, ale może posiadać sprawną i szybką kolej. Wejście Łodzi do spółki ŁKA dawałoby możliwość wpływu na decyzje, podejmowane przez zarząd ŁKA.

O tym, że warto przystąpić do spółki, przekonał się Tomasz Kacprzak niespełna rok temu. Zwołał konferencję prasową, bo był zaniepokojony, że pierwsze pociągi będą kursować tylko między Łodzią Kaliską i Sieradzem. Chciał, by pociągi dojeżdżały też do Łodzi Widzewa i stały się alternatywą dla podróżnych na czas przebudowy trasy W-Z (gdyby Łódź była udziałowcem ŁKA, radni nie musieliby troszczyć się o kursowanie pociągów, tylko kształtowaliby rozkład jazdy).

Marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień już następnego dnia zapewnił radnych, że trasa pociągów będzie wydłużona o odcinek między dworcami Kaliskim i Widzewem. Powiedział wtedy, że jest otwarty na wejście Łodzi do spółki ŁKA.

- Możemy odsprzedać Łodzi część udziałów. To pozwoli na rozwój ŁKA i wzięcie ciężaru finansowego tej inwestycji przez więcej podmiotów - powiedział w lipcu ubiegłego roku Witold Stępień.

Dlaczego do tej pory Łódź nie przystąpiła do spółki?

- Miasto podjęło rozmowy z władzami woj. łódzkiego - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi, powołując się na pismo do marszałka, wystosowane przez wiceprezydenta Marka Cieślaka w lutym 2012 roku. - ŁKA w tym czasie aplikowała o pozyskanie środków unijnych na tę inwestycję i w związku z tym nie sformułowała oferty, dotyczącej zwiększenia liczby udziałowców. Dlatego współpraca w zakresie projektu ŁKA skupiła się na gruncie integracji kolejowego systemu woj. łódzkiego z systemem transportowym Łodzi.

Współpraca polegała na budowie nowych przystanków ŁKA i tworzeniu wspólnego biletu ŁKA i MPK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki