Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźna wichura w Łódzkiem. W Zgierzu zginął mężczyzna, pod Łęczycą padło 21 sztuk bydła [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
W Zgierzu zginął 61-letni kierowca volkswagena caddy, pod Łęczycą w gospodarstwie padło 21 sztuk bydła - to tragiczny bilans wichury w Łódzkiem.

Połamane drzewa, zerwane dachy i linie energetyczne, zalane piwnice, podtopione gospodarstwa oraz setki domów bez prądu. To efekt burz i wichur, które szalały w województwie łódzkim.

Do tragedii doszło w południe na ul. Wiosny Ludów w Zgierzu. Wichura powaliła topolę, która runęła na volkswagena caddy. 61-letni kierowca zginął na miejscu, a 54-letni pasażer został ranny i trafił do szpitala. Drugiemu pasażerowi nic się nie stało. Okoliczności wypadku zbada Prokuratura Rejonowa w Zgierzu.

Silny wiatr w Łódzkiem. Drzewo spadło na jadący samochód. Nie żyje mężczyzna [FOTO]

Silny wiatr w Łódzkiem. Drzewo spadło na jadący samochód. Ni...

Piątkowej nawałnicy Zygmunt Milczarek, właściciel gospodarstwa w Jankowie (gmina Piątek) nie zapomni do końca życia. W jego oborze podczas wichury najprawdopodobniej doszło do tzw. przebicia i metalowe elementy wyposażenia zaczęły przewodzić prąd, który zabił 21 krowy.

- Dla nas to prawdziwa tragedia. W jednej chwili straciłem główne źródło utrzymania - mówi przygnębiony Zygmunt Milczarek, który stracił ponad połowę stada. Straty w jego gospodarstwie oszacowano na około 120 tys. zł.

- Jeszcze nigdy na naszym terenie nie było takiego nieszczęścia - przyznaje Krzysztof Lisiecki, wójt gminy Piątek.

Czytaj:Wichura w Łodzi. Nie jeżdżą tramwaje. Zatrzymania ruchu w całym mieście

O skali wichury najlepiej świadczy fakt, że zerwane przewody energetyczne sprawiły, iż 626 stacji średniego napięcia znalazło się bez zasilania, przez co bez prądu zostało prawie 20 tys. odbiorców.

W Łodzi silny wiatr zaczął wiać w południe. Na skutki wichury i opadów deszczu nie trzeba było długo czekać. Około godz. 13, jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, łódzcy strażacy interweniowali 20 razy. Jedno z drzew przewróciło się auto na ul. Biegańskiego. Na ul. Zbiorczej silny wiatr przewrócił drzewo na budynek. Na ul. Spadkowej drzewo runęło na linię energetyczną. Ponadto strażacy usuwali z dróg połamane gałęzie i wypompowywali wodę z piwnic. W centrum miasta doszło do awarii energetycznych. Jak nas poinformowali energetycy, czasowe wyłączenia prądu miały miejsce w rejonie ulic: Pogonowskiego, Gdańskiej, Kopernika, Wólczańskiej, Kościuszki, Traugutta, Kilińskiego, Narutowicza, Kościuszki, Piłsudskiego, Sienkiewicza, Nawrot i placu Komuny Paryskiej.

Wichura szalała też w powiecie łowickim. Najbardziej dała się we znaki ludziom w Sobocie, Zdunach, Stępowie i Woli Stępowskiej, gdzie wiatr zerwał lub uszkodził dachy w budynkach mieszkalnych.

Czytaj:Wichura w Łodzi. Wiatr przewraca drzewa. Są zniszczenia [ZDJĘCIA]

- Porywy wiatru były tak silne, że część konstrukcji dachowej budynku mieszkalnego o trzech kondygnacjach w Sobocie została zerwana i przeniesiona o 30-40 metrów - mówi Jacek Szeligowski, komendant powiatowy PSP w Łowiczu. W powiecie tomaszowskim nawałnica największych szkód narobiła w gminie Rzeczyca, gdzie drzewa przewróciły się m.in. na plac zabaw w miejscowości Lubocz. Wiało też w powiecie radomszczańskim. Strażacy usuwali powalone na drogach konary i drzewa. Tak było m.in. w Radomsku, Przedborzu, Strzelcach Małych, w gminie Żytno i w rejonie Klekowca.

W całym województwie Straż Pożarna po wichurach i burzach interweniowała prawie 800 razy.

Współpraca: los, mek, wola, rk, mk, just

Trzy osoby zginęły

Burze i wichury dały się we znaki mieszkańcom w całej Polski

Największe szkody spowodowały na Mazowszu, gdzie strażacy odebrali 900 zgłoszeń, na Śląsku - prawie 500, natomiast w Malopolsce - niemal 300. W Niechłoninie (woj. warmińsko-mazurskie) ściana szczytowa budynku gospodarczego przewróciła się na mężczyznę, który zginął pod gruzami. W Załuskach (woj. mazowieckie) fragment ściany budynku przewrócił się na dźwig, którego operator zginął. W Elblągu nurt wezbranej podczas ulewy rzeki Babicy porwał kobietę, która przechodziła przez kładkę, Niestety, nie udało się jej uratować, mimo że szybko została wyciągnięta z wody. W Warszawie połamane drzewa i gałęzie zatarasowały drogi, chodniki i tory tramwajowe. Wichura w rejonie parku Skaryszewskiego i Stadionu Narodowego łamała drzewa i wyrywała je z korzeniami.
wp

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki