Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala Resursy w Łodzi już zrównana z ziemią. Została kupa gruzu, pracuje na niej koparka

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Kiedyś grały tu czołowe siatkarki Europy oraz Kubanki i Koreanki, a na ligowe mecze siatkarzy przychodziły tłumy. Dziś hala jest wrakiem i umiera, tak po prostu, dla świętego spokoju – pisał Dziennik Łódzki 10 lat temu. I właśnie hala umarła.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Kiedyś grały tu czołowe siatkarki Europy oraz Kubanki i Koreanki, a na ligowe mecze siatkarzy przychodziły tłumy. Dziś hala jest wrakiem i umiera, tak po prostu, dla świętego spokoju – pisał Dziennik Łódzki 10 lat temu. I właśnie hala umarła.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Inwestycje. Kiedyś grały tu czołowe siatkarki Europy oraz Kubanki i Koreanki, a na ligowe mecze siatkarzy przychodziły tłumy. Dziś hala jest wrakiem i umiera, tak po prostu, dla świętego spokoju – pisał Dziennik Łódzki 10 lat temu. I właśnie hala umarła.

Przejeżdżający al. Włókniarzy na wysokości ul. Długosza mijali wrak hali, oklejony reklamami, później już nie było nawet tej osłony wstydu. Teraz dawna Resursa została zrównana z ziemią. Została kupa gruzu przy al. Włókniarzy. Jest ogrodzona niebieskim płotem, a na niej pracuje koparka.

Hala powstała w 1973 roku. Oddano ją do użytku 18 lipca 1974 roku, a już kilkanaście dni wcześniej odbyła się pierwsza spektakularna impreza. W drugim międzynarodowym turnieju siatkarek o puchar Towarzystwa Przyjaciół Łodzi Polki, m.in. z łodziankami Barbarą Niemczyk i Marią Kopczyńską ze Startu w składzie przegrały z NRD 2:3, pokonały Francję 3:1, Węgry 3:0, Rumunię 3:2 i uległy Kubie 0:3. Wydarzeniem był występ Kubanek, który w hali Resursy oglądał komplet widzów.

W 1979 roku siatkarze Resursy pod wodzą trenera Marka Makarskiego awansowali do ekstraklasy. Beniaminek ekstraklasy zdobył w Łodzi Puchar Polski. Nastąpił też schyłek. Resursę dotknęły problemy finansowe. W listopadzie 2001 roku klub upadł. Teraz dosłownie upadła hala...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki