Galeria handlowa, apartamenty, a może klub fitness? Mieszkańcy Piotrkowa, od dawna zastanawiają się co powstanie w tym kiedyś kultowym miejscu. Od lutego, kiedy Hawana zmieniła właściciela, nic się tam nie działo. Aż do ubiegłego tygodnia, gdy do budynku wkroczyli pracownicy jednej z firm zajmujących się usługami budowlanymi i rozpoczęli demontaż siedzeń. Ostatnie fotele „wyjechały” w poniedziałek, kupił je pewien łodzianin. Wiadomo już, że zostaną one odnowione i pojadą do Niemiec.
Urząd miasta potwierdził także, że 19 kwietnia referat architektury i budownictwa wydał pozwolenie na rozbiórkę byłego kina Hawana.
CZYTAJ TEŻ: Hawana w Piotrkowie nadal na sprzedaż. Nie ma chętnych na jej kupno
Jak informuje Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego urzędu miasta, wniosek skierowała firma Victoria z Żarnowa. Wszystkie warunki zostały spełnione, dlatego organ administracji architektonicznej był zobowiązany wydać takowe pozwolenie.
- Dotychczas nie został złożony jednak wniosek o pozwolenie na budowę - dodaje rzecznik.
Wypowiedziano także umowy kilku najemcom, m.in. właścicielce księgarni, która funkcjonowała tam od 22 lat.
Zapytaliśmy nowego właściciela o plany związane z zagospodarowaniem tego miejsca. - Na razie nie mamy konkretnej wizji, choć muszę przyznać, że najpierw sprawdziliśmy czy jest możliwość wykorzystania obecnego budynku. Okazało się jednak, że żadne remonty nie mają sensu - mówi przedstawiciel firmy Victoria. - Budynek najprawdopodobniej zostanie niebawem zburzony, a w jego miejsce powstanie nowy. Ogłosiliśmy zresztą konkurs na jego projekt. Myślę, że wszystko powinno się rozstrzygnąć w przyszłym tygodniu.
CZYTAJ TEŻ: Koniec projektu "Reaktywacja". Czy kino "Polonia" znów zapadnie w letarg?
Nowy właściciel zwraca także uwagę na to, że jego wizja zagospodarowania tego terenu jest obwarowana pewnymi ograniczeniami wynikającymi z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jest w nim mowa o tym, że w tym miejscu może być prowadzona działalność kulturalna, rekreacyjna, finansowa lub gastronomiczna.
- Nie wiem, może zdecydujemy się na bank. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, czy i na co uda nam się znaleźć najemców, bo sami nie zagospodarujemy tego terenu - mówi przedstawiciel firmy Victoria.
Co o rozbiórce myślą piotrkowianie?
- Mam sentyment do tego budynku, tu oglądałam swoje pierwsze filmy - mówi Dagmara. - Szkoda go burzyć, ale jeśli miałby stać niezagospodarowany, to chyba dobrze, że coś się w końcu z nim dzieje - dodaje.
CZYTAJ TEŻ: Pożegnanie z "Bałtykiem", czyli kolejne łódzkie kino przechodzi do historii
Próby sprzedaży |
W 2009 roku z budynku wyprowadził się Helios. Jeszcze do niedawna właścicielem Hawany był Urząd Marszałkowski w Łodzi, który jednak nie zgadzał się na rozwiązanie umowy najmu z Heliosem. Obowiązywała ona do 2020 roku. Wielokrotnie podejmowano próby przeprowadzenia przetargu, niestety nieudane. W 2013 roku nieruchomość wyceniono na 1,6 mln zł, ale chętnych nie było. Ostatecznie cena wywoławcza wyniosła 1,1, mln zł. 20 tys. zł więcej zapłacili za nią w listopadzie ub. r. dwaj piotrkowianie, Jarosław Banaszczyk i Eugeniusz Lisowski. Z prawa pierwokupu skorzystał jednak na początku tego roku Helios, który niespełna dwa miesiące później sprzedał budynek firmie Victoria z Żarnowa. W ub. r. minęło pół wieku od postawienia Hawany. Kiedyś było to kultowe miejsce spotkań młodych ludzi, tu umawiano się na randki i oglądano premiery filmowe. |
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 18-24 kwietnia 2016 roku
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?