Drużyna z Poznania po dwóch kolejkach jest liderem Grupy Północnej w 2. lidze. Wprawdzie ŁKH Łódź oraz Mad Dogs Sopot również wygrały swoje dotychczasowe dwa mecze, ale zespół ze stolicy Wielkopolski ma najlepszy bilans bramkowy. Zwycięstwa 17:4 z Oliwą Hockey Team Gdańsk i 15:0 z BKS Bydgoszcz mogą robić wrażenie, ale łodzianie nie zamierzają się bronić.
ZOBACZ TEŻ: ŁKH - BKS Bydgoszcz 10:5
- Musimy wykonać swoją pracę. Narzucenie swojego stylu gry to jedyna szansa na osiągnięcie korzystnego wyniku - mówi Tomasz Matuszewski, trener ŁKH Łódź.
Otwarta gra z drużyną, która w dwóch meczach zdobyła ponad 30 bramek może być ryzykowna, ale łódzcy hokeiści nie mają nic do stracenia, a nastawienie tylko na obronę nie jest wizytówką ŁKH Łódź.
CZYTAJ: ŁKH przesunął dwa spotkania na styczeń
Niestety trener Matuszewski nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników - do kilku kontuzjowanych wcześniej graczy dołączył teraz również Marcin Gawin.
- Rozpoczniemy mecz na trzy ataki i dwie obrony, a potem może zagramy dwiema piątkami - mówi szkoleniowiec ŁKH. - Hokej Poznań może wystawić cztery piątki, w tym trzy bardzo równe - dodaje.
Liczymy, że swoje konto bramkowe powięszy m.in. Marek Iwański, który zdobył już siedem goli. Dotychczasowe mecze ŁKH Łódź w tym sezonie:
- ŁKH Łódź-KH Warsaw Capitals 8:2
- ŁKH Łódź-BKS Bydgoszcz 10:5
Najbliższe mecze:
- 28.11 Hokej Poznań-ŁKH Łódź
- 19.12 ŁKH Łódź-Malgips Dragons Gdańsk. Mecze listopadowe z Oliwą Hockey Team Gdańsk i Mad Dogs Sopot łodzianie przełożyli na styczeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?