Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Instytut Pamięci Narodowej odnalazł szczątki chłopca, ofiary niemieckiego obozu w Łodzi

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Szczątki chłopca znalezione na cmentarz przy ul. Kurczaki w Łodzi. To prawdopodobnie Zdzisław Kafarski, zmarły 13 kwietnia 1944 r.
Szczątki chłopca znalezione na cmentarz przy ul. Kurczaki w Łodzi. To prawdopodobnie Zdzisław Kafarski, zmarły 13 kwietnia 1944 r. Fot. Instytut Pamięci Narodowej
Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że na terenie cmentarza pw. św. Wojciecha w Łodzi zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazł szczątki nastolatka – więźnia niemieckiego obozu dla dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej. Przeprowadzona analiza historyczna, poprzedzająca poszukiwania wskazuje, że w badanym miejscu pochowano w bezimiennym grobie Zdzisława Kafarskiego, zmarłego 13 kwietnia 1944 r. IPN zapowiada kontynuowanie poszukiwań szczątków kolejnych ofiar.

Obóz prewencyjny (izolacyjny) dla młodych Polaków Policji Bezpieczeństwa w Łodzi to jednostka utworzona na obszarze wydzielonym z łódzkiego getta, przeznaczona dla dzieci i młodzieży polskiej od 6 do 16 roku życia.

Osadzone w obozie dzieci uznawane były przez Niemców za potomstwo „niebezpiecznych bandytów”, co oznaczało, że ich rodzice lub opiekunowie należeli do ruchu oporu. Umieszczano tam dzieci określane mianem „przestępców kryminalnych”, jak też włóczęgów, chuliganów, złodziei. Do obozu trafiały także dzieci z niewielkim upośledzeniem psychicznym lub niepełnosprawnością fizyczną.

Najnowsze szacunki historyków wskazują, że przez obóz przeszło ok. 2-3 tys. polskich dzieci, a liczba jego ofiar sięga ok. 200 osób. Małoletni więźniowie obozu umierali z głodu, chorób i wycieńczenia.

W efekcie przeprowadzonych kwerend ustalono zapisy dotyczące pochówku 77 ofiar. Numeracja grobów niestety nie odpowiada współczesnemu podziałowi cmentarza. Dodatkową trudność stanowi fakt ulokowania późniejszych pochówków w wytypowanych do badań miejscach.

Szczątki chłopca na cmentarzu na Kurczakach

18 lipca br. zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przebadał pierwsze z wytypowanych miejsc na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Kurczaki w Łodzi. Jest to jeden z dwóch cmentarzy w mieście, na którym mogły być grzebane ofiary zmarłe w obozie. Po odsłonięciu niewielkiej jamy grobowej ujawniono szczątki, których wstępna ocena antropologiczna wskazuje, że należą do nastoletniego chłopca. Grób poszukiwanej ofiary nosił wyraźne ślady ingerencji, dokonanej prawdopodobnie w związku z późniejszym pochówkiem w tym samym miejscu.

Odnalezione szczątki zostaną poddane oględzinom antropologicznym oraz identyfikacji genetycznej.

- Nie ulega wątpliwości, że mówimy o przełomie w badaniu historii ofiar niemieckiego obozu dla dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Przez wiele lat nasz zespół analizował dokumenty archiwalne, porównywał sekwencję ówczesnych pochówków z aktualnym układem cmentarza i przygotowywał prace poszukiwawcze. I oto dziś wyjątkowy dzień – w wytypowanym miejscu odnajdujemy szczątki, które prawdopodobnie należą do poszukiwanego nastolatka, niewinnej ofiary niemieckiego terroru. Głęboko wierzę, że to początek serii kolejnych ekshumacji dzieci i młodzieży zmarłych w nieludzkich warunkach. Niech nasza pamięć o ofiarach znajduje swoje urzeczywistnienie w konkretnym działaniu: odnalezieniu ich, identyfikacji i pochówku, tak jak na to zasługują. Wierzę, że tak się stanie – mówił podczas prac prof. Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa IPN, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji.

Dr Krzysztof Latocha: jesienią wznowimy poszukiwania kolejnych ofiar

Całością prac kierował dr Krzysztof Latocha z zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji w Łodzi. Jak mówi, zanim przystąpiono do pracy przy wytypowanym grobie, poddano analizie księgi cmentarz i parafialne, ustalano kolejność pochówków. Trwało to aż półtora roku, ponieważ układ cmentarza bardzo się zmienił od lat 40. Teraz wydobyte szczątki zostaną poddane badaniom genetycznym.

- Żyją bratanice Zdzisława Kafarskiego, więc możliwe będzie potwierdzenie tożsamości chłopca - mówi dr Krzysztof Latocha. - Będziemy kontynuować poszukiwania pozostałych ofiar niemieckiego obozu przy ul. Przemysłowej, ale najpierw musimy uzyskać zgody obecnych dysponentów grobów. W miejscach, gdzie złożono szczątki ofiar obozu, po wojnie dokonywano bowiem kolejnych pochówków. Jestem już po rozmowach z kilkoma dysponentami grobów i mam ich wstępną zgodę.

Dr Latocha szacuje, że po załatwieniu wszystkich formalności, poszukiwania szczątków kolejnych ofiar obou zostaną wznowione jesienią tego roku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki