18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycje na Brusie dopiero po wykopaliskach [ZDJĘCIA]

Jolanta Sobczyńska
Miasto zapłaciło za teren na Brusie ponad 73 miliony złotych, przez kilka lat będą tam tylko wykopaliska.
Miasto zapłaciło za teren na Brusie ponad 73 miliony złotych, przez kilka lat będą tam tylko wykopaliska. Jakub Pokora
Przez najbliższe trzy-cztery lata na terenie dawnego poligonu na Brusie nic nie powstanie. Do tego czasu będą tam prowadzone prace archeologiczne - pisze Jolanta Sobczyńska.

Miało być zoo safari, pole golfowe a nawet tor Formuły 1 ze stokiem narciarskim, basenem i lodowiskiem. Nic z tych planów zagospodarowania dawnego poligonu na Brusie nie wyszło i na razie nie wyjdzie. Wykorzystanie blisko 150 ha gruntów pod ewentualne inwestycje jest zamrożone na cztery lata, do czasu zakończenia tam prac wykopaliskowych.

Łódź w 2009 roku kupiła od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Wojskową Agencję Mieszkaniową z Bydgoszczy działkę o powierzchni 146 ha po byłym poligonie wojskowym na Brusie. Miasto zapłaciło 73 mln zł plus odsetki. Sprzedaż odbyła się z 50-procentową bonifikatą, ale pod warunkiem, że nieruchomość zostanie przeznaczona na cele sportowo - rekreacyjne. Dziś mamy 2012 rok. Teren nie został ani zagospodarowany przez miasto, ani sprzedany.

- Moim zdaniem od początku nie było pomysłu na zagospodarowanie tego terenu - mówi radny Paweł Bliźniuk (PO), który składał już dwie interpelacje do prezydenta Łodzi w sprawie byłego poligonu. - Już sama zasadność jego zakupu budzi moje wątpliwości. Co więcej, sama kwota utraconych dochodów z tytułu podatku od nieruchomości za okres od lutego 2009 roku do sierpnia 2011 roku - bo z tego okresu posiadam dane - zakładając, że miasto nie nabyłoby tych gruntów wyniosła blisko 1,5 mln zł.

Tymczasem w listopadzie 2011 roku miasto podpisało porozumienie z Uniwersytetem Łódzkim na prowadzenie na tym terenie badań archeologicznych. Na tym terenie mogły znaleźć się mogiły osób pomordowanych w czasie okupacji niemieckiej i w okresie terroru stalinowskiego. W 2009 r. na cmentarzu na Dołach pochowano ciała 40 mężczyzn (w tym 35 nieznanych) zamordowanych przez Niemców w listopadzie 1939 r. i ekshumowanych w 2008 r. z terenu poligonu na Brusie. Wśród nich był m.in. poseł na Sejm RP Tomasz Wilkoński.

- Miasto planuje przeznaczyć ten teren pod inwestycje, ale zanim to nastąpi chcemy mieć pewność, ze wszystkie masowe groby są odkryte - mówiła prezydent Hanna Zdanowska podczas konferencji prasowej pół roku temu. - Jesteśmy to winni rodzinom ofiar, które mają prawo znać los swoich bliskich.

Jesienią 1939 roku niemieckie władze okupacyjne przeprowadziły liczne aresztowania wśród łódzkiej inteligencji i tzw. liderów społecznych. Po fikcyjnych procesach skazywano tych ludzi na śmierć, a wyroki wykonywano właśnie na terenie Brusa. Niektóre mogiły zostały odkryte podczas prac prowadzonych przez prof. Mariana Głoska z katedry bronioznawstwa UŁ.
Ponadto egzekucji na Brusie po II wojnie światowej dokonywał Urząd Bezpieczeństwa. Właśnie tam zamordowano Stanisława Sojczyńskiego, legendarnego "Warszyca", dowódcę konspiracyjnego Wojska Polskiego i tam może znajdować się jego mogiła.

- Właśnie zakończyliśmy trwające miesiąc badania przy tzw. dużej strzelnicy - mówi Aleksander Andrzejewski z Instytutu Archeologii UŁ. - Mimo sporego obszaru badań nie natrafiliśmy na kolejne miejsca pochówku. Ale miejmy świadomość, pierwotny poligon to ok. 400 ha terenów. Odkrywanie grobów na tym obszarze to jak szukanie przysłowiowej igły w stogu siana. Mamy jednak zaplanowane badania na trzy kolejne lata. Będziemy badać m.in. teren przy tzw. strzelnicy pistoletowej oraz wokół dawnej świetlicy. Dajemy sobie rok na przygotowanie publikacji.

Oprócz badań archeologicznych w tym czasie prowadzona jest kwerenda archeologiczna w sądach i archiwach. Trwa też poszukiwanie świadków.

Badania muszą być prowadzone ostrożnie. Wprawdzie teren, na najwyższych pokładach gruntu, został oczyszczony z ewentualnych niewybuchów, ale głębiej mogą się pojawić niespodzianki.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki