W przypadku Łodzi NIK stwierdza m.in., że funkcjonowały wyodrębnione jednostki organizacyjne do zadań inwestycyjnych, np. Zarząd Dróg i Transportu oraz Administracja Zasobów Komunalnych, zatrudniające pracowników posiadających uprawnienia budowlane. Pomimo tego, miasto zlecało nadzór inwestorski podmiotom zewnętrznym.
Zdaniem NIK, "nie było to działanie gospodarne, gdyż z jednej strony - z budżetu Miasta utrzymywano działalność powołanych jednostek, a z drugiej - dodatkowo zatrudniano i opłacano podmioty zewnętrzne, którym powierzano wykonywanie nadzoru inwestorskiego" - czytamy w pokontrolnej informacji NIK.
Do obu instytucji, czyli ZDiT oraz AZK Łódź-Śródmieście, NIK miała też inne zastrzeżenia.
W ZDiT w 2012 roku wydano ponad 54 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej dla "Przebudowy układu torowego na pl. Wolności", tymczasem dokumentacja ta nie została wykorzystana - jak czytamy - "ze względu na niedoszacowanie przez inwestora kosztów przedsięwzięcia i przeznaczenie na ten cel środków rażąco niższych od ofert złożonych przez wykonawców", a w konsekwencji inwestycji miasto w ogóle zaniechało.
Poza tym koszt tej dokumentacji "nieprawidłowo wpisano do wydatków inwestycyjnych remontu ul. Piotrkowskiej", co po interwencji kontroli poprawiono.
Z kolei AZK Łódź-Śródmieście wybrała wykonawcę jednego z zadań w trybie z wolnej ręki, a według NIK nie było do tego przesłanek. Chodzi o ponad 326 tys. zł, które wydano na słynną lustrzaną mozaikę na elewacji zrewitalizowanej kamienicy przy ulicy Piotrkowskiej 3.
Inwestycje zlustrowane przez NIK dotyczyły lat 2009 - 2013, a badano je w dwunastu gminach w 2014 roku.
Nieprawidłowości oceniono na 2,6 mln zł. Negatywną ocenę dostała gmina Żytno, gdzie stwierdzono, iż wójt za dostawę masy bitumicznej zapłacił... dwa razy: raz wykonawcy inwestycji, drugi raz dostawcy masy. Chodziło o ponad 127 tys. zł, która to kwota nie została odzyskana do końca kontroli NIK.
Gmina Żytno w informacji z kontroli NIK pojawia się się jeszcze kilkukrotnie: gmina nie zmieściła się w terminie zapłaty ANR, przez co płaciła odsetki, zapłaciła też koszty postępowania sądowego, co kosztowało budżet 5,6 tys. zł, gmina straciła też ponad 100 tys. zł przyznanej dotacji.
W Przedborzu kontrolerzy NIK ustalili, że za 152 tys. zł wybudowano boisko, na którym uczniowie nie mogli grać, ponieważ tuż nad nim przebiegała linia średniego napięcia, a burmistrz przyjął tę lokalizację, mimo iż o przebiegu linii wiedział.
Boisko stało puste, bo przebieg linii "zagrażał zdrowiu i życiu użytkowników obiektu". Linię przebudowano po interwencji kontrolera NIK.
Gmina Tomaszów Maz. wybudowała budynek w Smardzewicach pod usługi publicznej służby zdrowia, ale ten przez rok stał nieużytkowany, co kosztowało ponad 16 tys. zł.
Podczas kontroli UG Łęczyca ustalono, że jedną z wyremontowanych dróg dopuszczono do ruchu podczas trwania remontu, bez zezwolenia na jej użytkowanie.
Jednak ogólna ocena NIK tej kontroli jest pozytywna, mimo stwierdzonych nieprawidłowości.
Zobacz też:
Źródło: x-news. NIK: "Co czwarta praca egzaminacyjna źle sprawdzona". Maturzyści walczą z CKE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?