Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN będzie szukał w Wieluniu ofiar stalinowskiego terroru

Magdalena Kopańska
wielun.naszemiasto.pl
Na wieluńskim cmentarzu w tym roku rozpoczną się poszukiwania szczątków żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego.

W pierwszej kolejności będzie sprawdzany teren pod murem, gdzie są symboliczne mogiły żołnierzy wyklętych, m.in. nagrobek porucznika Alfonsa Olejnika ps. Babinicz. W piątek do Wielunia przyjechał prof. Krzysztof Szwagrzyk, który nadzorował badania na „Łączce” cmentarza Wojskowego na Powązkach. Razem z nim przyjechali specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

- Wytypowano kilka grobów, od których rozpoczną się prace. Ale obszar, który nas interesuje, jest większy. Potwierdzają to rodziny ofiar i świadkowie, m.in. grabarz biorący udział w pochówkach. Wizyta prof. Szwagrzyka oznacza, że IPN przywiązuje do Wielunia dużą wagę - mówi dr Krzysztof Latocha z łódzkiego IPN.

Żołnierze Konspiracyjnego Wojska Polskiego, które działało w woj. łódzkim, to głównie byli żołnierze AK, którzy po 1945 r. nie zgodzili się na sowieckie rządy w Polsce. Po wojnie nie złożyli broni i walczyli z władzami komunistycznymi. Spotykały ich za to najgorsze represje, a najczęściej śmierć. Odmawiano im też prawa do godnego pochówku. Grzebano ich w nocy w bezimiennych zbiorowych mogiłach bez wiedzy najbliższych.

Wspomniana kwatera w Wieluniu pochodzi z czasów stalinowskich. W tej części cmentarza w bezimiennych grobach mogło zostać pochowanych 35 osób. Tyle wyroków śmierci, wg ustaleń dr. Ksawerego Jasiaka z opolskiego IPN, wykonano na żołnierzach w Wieluniu. Do dziś ich grobów nie odnaleziono.

- Aby potwierdzić tożsamość ofiar, trzeba przeprowadzić badania DNA. Musimy zgromadzić materiał porównawczy. Prosimy, by wszystkie osoby podejrzewające, że ich krewni mogą spoczywać na wieluńskim cmentarzu zgłaszały się do łódzkiego IPN - apeluje dr Latocha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki