Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak inni organizują festiwale?

Anna Pawłowska
Na jaką pomoc mogą liczyć festiwale organizowane w polskich miastach? Gdynia do Open`era dokłada 2,4 mln zł, w tym pokrywa dzierżawę lotniska i finansuje koszty komunikacji miejskiej, która dla posiadaczy biletów festiwalowych jest darmowa.

Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymuje dotacje miejskie w wysokości 1,3 mln zł. Miasto jest dumne z tego, że na kulturę przeznacza 3 procent budżetu, podczas gdy obywatelski projekt Paktu dla Kultury przewiduje 1 procent w skali kraju. W tym roku gdyńskie 3 procent budżetu to 4 mln zł.

- Naturalnie jest to kwestia świadomej polityki kulturalnej miasta, zakładającej wspieranie zarówno twórczości lokalnych artystów, jak i pomoc w organizowaniu wydarzeń i realizacji ambitnych projektów najwyższej rangi z udziałem twórców zewnętrznych - mówi Joanna Grajter, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Gdyni.

Dotacje przyznawane są co roku, decyzję podejmuje prezydent na podstawie budżetu uchwalonego przez radę miasta.

Poznańska Malta z festiwalu teatralnego rozrasta się w festiwal multimedialny, obejmujący obok performance także muzykę, taniec, film i sztuki wizualne. W latach 2007-2009 organizatorzy złożyli, rozpatrzony przez miasto pozytywnie, wniosek o finansowanie trzyletnie. Uzyskali dotację w wysokości 1 mln zł rocznie. W 2010 roku dotacja wzrosła do 3 mln. W bieżącym roku Fundacja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta starała się o 5 mln zł, miasto przyznało jej 1,5 mln zł. Organizatorzy zrezygnowali z tej dotacji, aby wziąć udział w drugiej edycji konkursu, której rozstrzygnięcie planowane jest na koniec maja.

Miasto Poznań nie planuje wysokości środków przeznaczanych na festiwale. Przyznaje dotacje w oparciu o konkurs ofert. Jednocześnie pula środków na ten cel jest systematycznie powiększana - w ciągu kilku lat wzrosła z 5 do 8 milionów złotych.

Oferty opiniuje powołana przez prezydenta komisja konkursowa. W tym roku składała się dwóch przedstawicieli prezydenta, czterech przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz eksperta, którym był przedstawiciel marszałka województwa wielkopolskiego, dysponujący wyłącznie głosem doradczym.

Warszawskie festiwale realizowane i finansowane są na trzy sposoby. Poprzez miejskie instytucje kultury , takie jak Stołeczna Estrada, która organizuje festiwal Skrzyżowanie Kultur, poprzez organizacje pozarządowe, otrzymujące w wyniku konkursów dotacje z budżetu miasta ( jak Warszawski Festiwal Filmowy) i poprzez narodowe Instytucje kultury, takie jak Instytut Teatralny organizujący Warszawskie Spotkania Teatralne.

Na festiwale i cykliczne imprezy kulturalne stolica wydaje rocznie 16 mln zł. Organizatorzy tych większych mogą liczyć na finansowanie przyznawane na trzy lata, twórcy mniejszych do konkursów stają co roku.

Spośród festiwali organizowanych przez organizacje pozarządowe trzyletnie dotacje maja zagwarantowane Warszawski Festiwal Filmowy w wysokości 1,3 mln zł, Warszawska Jesień - 1,5 mln, podobną sumę maj zagwarantowaną Festiwal Beethovenowski, a Warsaw Summer Jazz Days otrzymuje 0,5 mln zł. Przyznawanie środków odbywa się na zasadzie konkursów. Wnioski ocenia komisja złożona z urzędników i przedstawicieli działających przy Biurze Kultury Komisji Dialogu Społecznego. Jej decyzje zatwierdza prezydent.

Wrocław rocznie dofinansowuje wydarzenia kulturalne na poziomie 12 mln zł. Instytucje otrzymują dotacje, organizacje pozarządowe starają się o środki w konkursach z możliwością podpisywania umów wieloletnich. Na takiej podstawie Festiwal Era Nowe Horyzonty ma zagwarantowane 3 mln zł z budżetu miasta. Oferty konkursowe oceniane są przez samorządowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz ekspertów z danej dziedziny.

Bydgoszcz, która przejęła festiwal Camerimage od Łodzi daje organizatorom 2,5 mln zł. O milion więcej niż Łódź.

- Tegoroczny budżet festiwalu szacujemy na 6-6,5 miliona złotych. Połowa będzie pochodziła ze środków pozyskiwanych przez Fundację Tumult od firm promujących się na festiwalu, sponsorów oraz ze środków własnych. Pozostałe 50 procent ze środków publicznych, w tym z Urzędu Miasta Bydgoszczy, a także urzędu marszałkowskiego, Ministerstwa Kultury, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Staramy się również o środki z Unii Europejskiej. Procedury jeszcze trwają więc nie mamy wiedzy co do poziomu dofinansowania z tych instytucji - mówi Kazimierz Suwała, Dyrektor Biura Festiwalowego Plus Camerimage, zaznaczając, że Łódź nie chciała podjąć rozmów o powrocie tego festiwalu .

Organizatorzy innych festiwali o finansach zwłaszcza tych pozyskiwanych od sponsorów, mówią niechętnie.

- Nie mogę podać szczegółowych kwot, jakie przeznaczają na Festiwal Kultury Żydowskiej w Krakowie poszczególni sponsorzy, bo zabraniają nam tego umowy - mówi Robert Gądek ze Stowarzyszenia Festiwal Kultury Żydowskiej. - W 2010 roku dotacja miejska stanowiła 26,81 procent całości budżetu, dotacja województwa - 3,83 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki