Piotr Kolenda znany jest z podróżowania rowerem po całej Europie. Na dwóch kółkach odwiedził m.in. Skandynawię, Rosję, Szwajcarię. W ubiegłym roku wraz z włoskim przyjacielem Vincenzo Gambą pokonali ponad 3 tys. kilometrów z Bergamo do Petersburga. Jechali śladami włoskich żołnierzy z okresu Wiosny Ludów.
- 5 maja przypada 149 rocznica śmierci generała Francesco Nullo, który pochodził z Bergamo, a zginął w Polsce i został pochowany w Olkuszu - mówi Piotr Kolenda. - Podczas ubiegłorocznej wyprawy odwiedziliśmy jego grób, a w tym roku w Bergamo odbędą się uroczystości z okazji śmierci generała.
Łodzianin wyruszył rano w kierunku Kietrza w woj. opolskim. Kolejne punkty trasy to czeska Opava, a następnie Monachium i St. Moritz. Kolarza będzie można potem spotkać na przełęczy w Berninie, czyli najwyższym szczycie Alp Wschodnich. Jak będzie przebiegać dalsza trasa, łodzianin zdecyduje już w trakcie jazdy. Kolenda zatrzyma się także w Dachau, w obozie przebywał jego dziadek.
Kolenda ocenia, że najłatwiejszy będzie dla niego pierwszy etap podróży, gdyż przebiega po płaskim terenie. Pierwsze poważniejsze wzniesienia zaczną się na granicy austriackiej i ten odcinek będzie dla łodzianina najtrudniejszy.
CZYTAJ TEŻ:
* Wyprawa rowerowa z Dziennikiem Łódzkim
* Dojechali do Petersburga z Włoch rowerem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?