Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedzie z Łodzi do Bergamo rowerem

Alicja Zboińska
Jakub Pokora
Prawie 1400 kilometrów ma do przejechania Piotr Kolenda, rowerzysta z Łodzi. Mężczyzna wyruszył w czwartek do Bergamo. Dziennie ma pokonywać na rowerze ok. 160 kilometrów.

Piotr Kolenda znany jest z podróżowania rowerem po całej Europie. Na dwóch kółkach odwiedził m.in. Skandynawię, Rosję, Szwajcarię. W ubiegłym roku wraz z włoskim przyjacielem Vincenzo Gambą pokonali ponad 3 tys. kilometrów z Bergamo do Petersburga. Jechali śladami włoskich żołnierzy z okresu Wiosny Ludów.

- 5 maja przypada 149 rocznica śmierci generała Francesco Nullo, który pochodził z Bergamo, a zginął w Polsce i został pochowany w Olkuszu - mówi Piotr Kolenda. - Podczas ubiegłorocznej wyprawy odwiedziliśmy jego grób, a w tym roku w Bergamo odbędą się uroczystości z okazji śmierci generała.

Łodzianin wyruszył rano w kierunku Kietrza w woj. opolskim. Kolejne punkty trasy to czeska Opava, a następnie Monachium i St. Moritz. Kolarza będzie można potem spotkać na przełęczy w Berninie, czyli najwyższym szczycie Alp Wschodnich. Jak będzie przebiegać dalsza trasa, łodzianin zdecyduje już w trakcie jazdy. Kolenda zatrzyma się także w Dachau, w obozie przebywał jego dziadek.

Kolenda ocenia, że najłatwiejszy będzie dla niego pierwszy etap podróży, gdyż przebiega po płaskim terenie. Pierwsze poważniejsze wzniesienia zaczną się na granicy austriackiej i ten odcinek będzie dla łodzianina najtrudniejszy.

CZYTAJ TEŻ:
* Wyprawa rowerowa z Dziennikiem Łódzkim
* Dojechali do Petersburga z Włoch rowerem

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki