Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Widzewa wypełnili halę, koszykarki powalczyły z wicemistrzem

Dariusz Kuczmera
Daria Zawidna, Klaudia Gertchen, Julia Drop i Roksana Schmidt
Daria Zawidna, Klaudia Gertchen, Julia Drop i Roksana Schmidt Grzegorz Gałasiński
Po sukcesie nad Zagłębiem w Sosnowcu i po honorowej porażce z Artego, poprawiła się atmosfera wokół drużyny koszykarek Widzewa.

Nowy trener Dejan Kovacević tchnął nowego ducha w zespół. W sobotę widzewianki pod wodzą serbskiego szkoleniowca zagrały po raz pierwszy przed własną publicznością.

Kibice Widzewa skrzyknęli się i szczelnie wypełnili halę przy ul. Małachowskiego. Żywiołowym dopingiem wspierali swą drużynę, a ta w pojedynku z bardzo silną Wisłą Kraków, wicemistrzem Polski, zagrała bardzo dzielnie. Dopóki starczyło gospodyniom sił i... koszykarek, bo dwie zawodniczki spadły po pięciu faulach, gra była nawet wyrównana.

Bardzo dobry mecz zaliczyła Kathleen Scheer, która zdobyła 20 punktów. Trafiła 9 razy na 17 rzutów z gry. Wszystkie nasze koszykarki zasłużyły na pochwały za stuprocentową skuteczność rzutów wolnych. Łodzianki trafiły wszystkie dwanaście rzutów, a na linii wolnych stawało aż siedem podstawowych zawodniczek.

Łodzianki miały też zbyt krótką ławkę z porównaniu z wicemistrzyniami Polski. W Wiśle trener Krzysztof Szewczyk mógł rotować składem bez osłabiania jakości gry. Koszykówka żeńska zmierza jednak w złym kierunku, skoro w pierwszej piątce wicemistrza Polski gra jedna Polka oraz Hiszpanka, Niemka, Amerykanka i Serbka.

Widać postęp w grze koszykarek Widzewa. Świadczy o tym wygrana pierwsza kwarta. Druga i trzecia zdecydowały o wyniku, łodzianki zdobyły w nich tylko po 8 punktów. To zdecydowanie zbyt mało.

Widzewianki kończyły mecz bez Roksany Schmidt i Wiktorii Zapart, które spadły po pięciu faulach.

Ma rację prezes Ryszard Andrzejczak, który twierdzi, że można próbować sprawić niespodziankę w meczach z silniejszymi rywalami, ale istotne będą konfrontacje z drużynami o podobnym poziomie gry, czyli z zespołami, które plasują się w tabeli ciut wyżej od nas.

Basket Liga Kobiet:
Widzew Łódź – Wisła Kraków 61:85 (24:22, 8:20, 8:23, 21:20)

Widzew: Kathleen Scheer 20, Brandi Harvey-Carr 9, Daria Zawidna 9, Julia Drop 8, Klaudia Gertchen 7, Roksana Schmidt 4, Wiktoria Zapart 2, Elżbieta Paździerska 2, Anna Kudelska. Trener: Dejan Kovacević.

Inne mecze: Ostrovia - Zagłębie Sosnowiec 72:69, MKK Siedlce - Ślęza Wrocław 60:91, Energa Toruń - Artego Bydgoszcz, Basket Gdynia - Pszczółka Lublin, CCC Polkowice - AZS Gorzów Wlkp.

1.Wisła Kraków2512-1+218
2.Artego Bydgoszcz2411-2+203
3. Ślęza Wrocław2310-3+110
4. CCC Polkowice229-4+164
5. Pszczółka Lublin218-5+29
6. Energa Toruń218-5+25
7. Basket Gdynia207-6+80
8. AZS Gorzów207-6+64
9. Ostrovia Ostrów184-10-115
10. Zagłębie Sosnowiec173-11-95
11.Enea AZS Poznań174-9-225
12. MKK Siedlce162-12-186
13.Widzew Łódź141-12-274
28.01: Ślęza Wrocław - Widzew Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki