Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja bez skrzydeł

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Słabo zaczął nam się ten rok w zakresie komunikacji. Nie mam na myśli porozumienia między różniącymi się, bo to kuleje od chwili, gdy okazało się, że nie jedna droga ma swoją słuszność.

Chodzi o tę prozaiczną, wytyczoną komunikacyjnymi szlakami, po których poruszają się wymyślone przez człowieka maszyny. Właśnie się okazało, że Czech Airlines „odleciał” z naszego lotniska bezpowrotnie - by poznać możliwości łódzkich pasażerów przewoźnikowi wystarczyło pięć miesięcy. Tablica lotów nie stuka zmieniającymi się co chwila kierunkami, ale lotnisko mamy. To trochę tak, jakby wybudować basen olimpijski na posesji, która ma dostęp jedynie do ręcznej pompy przy ulicy. Dworzec Fabryczny też będziemy mieli, choć później niż mieć mieliśmy. Blisko dwuletni poślizg, przy przedsięwzięciu obliczonym na 3,5 roku, brzmi źle. Jedna z największych obecnie europejskich inwestycji rośnie w koszty, a przecież nie oszukujmy się- rozkład jazdy tego dworca nie będzie obejmował setek połączeń. Pocieszenia możemy szukać w porównaniach. Jeden z naszych prominentów miał kiedyś postawić Łódź obok Barcelony. I miał rację! My damy sobie radę z dworcem w niecałe pięć i pół roku (oby), a oni męczą się ze świątynią już lat ponad 120 i do końca budowy jeszcze niemało. W Łodzi zadowoliliśmy się katedrą na przystanku tramwajowym - wyniosłą jak jej promotorzy, nie zmieniającą niestety kolejnego komunikacyjnego faktu, że podróż rodzimym tramwajem umożliwia wyprzedzenie jedynie zmęczonego piechura. Pozostaje rower, ale i ten w miejskiej wersji się opóźnia. Do dwuśladu trzeba w tym roku dołożyć dwa miliony, a i tak projekt grzęźnie w procedurach. Na szczęście sama Łódź się nie przemieszcza, więc nadal naszym atutem pozostaje położenie w środku kraju. Który czasem przypomina środek... ciemności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki