- Najpierw o swojej decyzji w tej sprawie powiadomię zainteresowanych, a dopiero później radnych - wyjaśniła Małgorzata Wagner. - Być może ta sprawa zakończy się w sądzie. Z moich ustaleń wynika, że agresja była po obu stronach konfliktu. Źle zachował się zarówno przełożony, jak i podwładny.
Radny Piotr Bors (SLD) zaapelował o zwołanie spotkania, które zakończy kolejny konflikt w MOPS.
- W MOPS doszło już do przynajmniej ośmiu konfliktów, w trakcie których pracownicy wyszli na ulicę - mówi Bors. - Dyrekcja MOPS nie potrafi poradzić sobie z załagodzeniem tych konfliktów. Pracownicy MOP narzekają na fatalną atmosferę a pracy, a wiadomo, że w takiej sytuacji źle się im pracuje. To trzeba szybko poprawić. Rada Miejska podjęła wcześniej uchwałę, żeby prezydent Zdanowska objęła MOPS szczególnym nadzorem. Nie zrobiła tego, bo woli latać do Cannes niż pracować.
ZOBACZ TEŻ: Rękoczyny i wyzwiska w łódzkim MOPS [ZDJĘCIA]
Wiceprezydent Krzysztof Piątkowski zapewnił, że zorganizuje spotkanie ze związkowcami MOPS i dyrekcją w przyszłym tygodniu. Zapewnił, że postara się zakończyć kolejny konflikt w pomocy społecznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?