Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec strategii dla Piotrkowskiej: Czy naprawdę z ulicą jest już tak dobrze?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Rada Miejska w Łodzi uchyliła w środę „Strategię rozwoju ulicy Piotrkowskiej na lata 2009-2020”. Wraz z nią zakończyła się epoka heroicznej walki o uratowanie umierającej Piotrkowskiej. Dodajmy - walki zakończonej sukcesem. Jednak głównej ulicy Łodzi nadal potrzebna jest dobra polityka i jasna wizja. Jak ją teraz realizować?

Strategia dla ulicy Piotrkowskiej pisana była w dramatycznej sytuacji. Z głównej ulicy Łodzi uciekali kolejni najemcy. Puste witryny miesiącami czekały na chętnych, a z ułożonej w latach 90-tych nawierzchni wypadała metrami kostka Bauma.

Stworzona siłami społecznymi strategia wzięła na celownik największe bolączki ulicy: zapisała wymianę nawierzchni, poprawę jakości zieleni, wprowadzenie mebli miejskich, walkę z chaosem reklamowym, poprawę oświetlenia i bezpieczeństwa.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jarmark francuski na Piotrkowskiej już po raz drugi [ZDJĘCIA]

Co dała Piotrkowskiej strategia

Dziś te czasy wydają się bardzo odległe. Zrobiony kosztem 48,5 mln zł remont całkowicie zmienił oblicze Piotrkowskiej. Choć wybór nawierzchni był mocno krytykowany, ulica jako całość niewątpliwie zyskała.

Powoli puste witryny zaczęły się zapełniać. Pomógł w tym m.in. program lokali dla kreatywnych. Nie bez zgrzytów i kontrowersji na Piotrkowskiej pojawiły się nowe sklepy płacące mniejszy czynsz, ale zajmujące witryny ciekawymi pomysłami. Wraz z zakończeniem remontu na deptak powróciły imprezy dla mieszkańców.

W sezonie jest ich sporo. Tylko w ten weekend na Piotrkowskiej odbywało się 10 różnych wydarzeń: od Kina Łóżkowego przez francuski jarmark i joginiczny flash mob po Festiwal Dobrego Smaku i Łódzki Dzień Sushi. W zeszłym roku przez cały ciepły sezon odbyło się na Piotrkowskiej ponad 300 różnych imprez.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Hokus Pokus na Piotrkowskiej. Festiwal Artystów Ulicznych w Łodzi [ZDJĘCIA]

Na efekty nie trzeba było długo czekać. W zeszłym roku gdy zamontowano liczący przechodniów monitoring okazało się, że w rekordowe, ciepłe wieczory przez Piotrkowską przewijało się od 20 do 30 tys. osób. To liczba klientów, których żaden biznes nie powinien lekceważyć. Słowem - na Piotrowskiej dużo się zmieniło.

Piotrkowska bez strategii

Uchylenie strategii dla ulicy Piotrkowskiej oznacza koniec pewnej epoki, czasu walki o uratowanie Piotrkowskiej. Z jednej strony likwidacja niepasującej do obecnych warunków strategii wydaje się naturalna, z drugiej oznaczać może ona brak pomysłów miasta na to, co zrobić z Piotrkowską.

PRZECZYTAJ TEŻ: Strategia rozwoju Piotrkowskiej w Łodzi zostanie uchylona

Obecnie sytuację ulicy określa regulamin utworzonego tam w grudniu ubiegłego roku parku kulturowego. Regulamin precyzyjnie nakłada na przedsiębiorców ograniczenia, precyzując jak mają wyglądać reklamy, witryny sklepów czy ogrodzenia trawników. Nie mówi za to ani słowa o tym, w jakim kierunku miałaby rozwijać się ulica. Słowem - wiadomo, czego nie wolno, nie wiadomo natomiast co robić należy.

Kierunek działań wyznaczają limit budżetu oraz wyobraźnia pracowników Łódzkiego Centrum Wydarzeń, w tym menedżera ulicy Piotrkowskiej Piotra Kurzawy. Menedżer z doświadczeniem w pracy w centrum handlowym chciałby widzieć Piotrkowską w podobny sposób: jako spójny twór mogący konkurować z łódzkimi centrami handlowymi i w każdy weekend przyciągający klientów darmowymi imprezami o charakterze ludycznym.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kino Łóżkowe Transatlantyk Festival 2016. Pięćdziesiąt łóżek dla miłośników kina [ZDJĘCIA]
Na razie jakoś to działa. Jednak brak strategii oznacza dla Piotrkowskiej niepewność. Zapis w wieloletniej strategii dawał nadzieję na pewną ciągłość działań nawet w wypadku zmiany w Łodzi władzy. Brak takich zapisów może oznaczać zmianę niemal w każdej chwili. Z likwidacją stanowiska menedżera ulicy Piotrkowskiej włącznie.

Tymczasem sytuacja gospodarcza zmienia się błyskawicznie. Dziś działająca Piotrkowska może w każdej chwili stanąć przed nowymi wyzwaniami. Zapowiadana rewitalizacja kwartałów i ich przecięcie może zarówno pomóc Piotrkowskiej jak i znów wyssać z niej ruch.

Dlatego potrzebny jest dokument: nawet jeśli nie strategia, to chociaż plan działania, który określiłby w którym kierunku Piotrkowska ma się rozwijać i co chcemy osiągnąć. Bo zapisane w preambule strategii porównanie Piotrkowskiej do londyńskiej Oxford Street czy barcelońskiej La Rambli wciąż jeszcze nie jest uprawnione.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 6 - 12 czerwca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki