Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze nadal będą stawiać pieczątki

Joanna Barczykowska, TVN24
Naczelna Rada Lekarska obradowała w piątek w Łodzi
Naczelna Rada Lekarska obradowała w piątek w Łodzi Grzegorz Gałasiński
Naczelna Rada Lekarska, która obradowała w Łodzi, zarekomendowała w piątek, by lekarze nie określali na receptach poziomu refundacji z wyjątkiem chorób przewlekłych i onkologicznych. Rada zaapelowała też do premiera o odwołanie prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia - Jacka Paszkiewicza, bo ich zdaniem wina za pogorszenie sytuacji w służbie zdrowia leży po jego stronie.

- Z aprobatą przyjęliśmy zniesienie przepisów, dotyczących karania lekarzy za niewłaściwe wypisywanie recept. Ustawa była bardzo zła, w tym momencie jest lepsza, ale jeszcze dużo rzeczy w tej ustawie jest do zmiany - mówi Jerzy Jakubiszyn, prezes konwentu lekarzy w Łodzi .

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy refundacyjnej. Według nowych przepisów, lekarze nie będą karani za niewłaściwe wypisanie recepty. Trudniej będą mieli za to aptekarze. Posłowie zdecydowali, że będą oni płacić kary za realizację źle wypełnionej recepty. Aptekarze będą jednak mogli odwołać się od takiej decyzji. Do czasu wejścia w życie nowelizacji będą oni objęci jednak abolicją.

Nowelizacja ustawy refundacyjnej spełnia tylko część postulatów aptekarzy i lekarzy. Za nowelą opowiedziało się 229 posłów, 62 było przeciwnych, a 146 wstrzymało się od głosu.

Z ustawy refundacyjnej usunięto ustęp 8 art. 48. Przewidywał on, że jeśli lekarz błędnie wypisze receptę, będzie zobowiązany do zwrotu kwoty nienależnej refundacji wraz z odsetkami. Chodzi o przypadki wypisania recepty np. nieuzasadnionej względami medycznymi lub niezgodnej z listą leków refundowanych, a także niezgodnie z uprawnieniami pacjenta. Lekarze, którzy do chwili wejścia w życie nowych przepisów wystawili taką receptę, będą objęci abolicją. O takie rozwiązanie postulowała Naczelna Rada Lekarska.

Sejm spełnił także część postulatów Naczelnej Rady Aptekarskiej. Zgodnie z uchwalonymi przepisami, farmaceuci, którzy do momentu wejścia w życie noweli ustawy refundacyjnej realizują niewłaściwie wypisane recepty, nie będą ponosili za to odpowiedzialności.

Posłowie nie spełnili jednak najważniejszego oczekiwania NRA - nie wykreślili z ustawy refundacyjnej przepisów, zakładających odpowiedzialność finansową aptekarzy za realizację błędnie wypisanych recept. Zyskali oni możliwość wnoszenia zażaleń i odwołań od decyzji kontrolerów Narodowego Funduszu Zdrowia do dyrektorów oddziałów wojewódzkich i prezesa NFZ. Wniesienie zażalenia lub odwołania będzie wstrzymywało wykonanie zaleceń pokontrolnych.

Grzegorz Kucharewicz, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, mówił, że do czasu wejścia w życie satysfakcjonujących ich przepisów, czyli de facto do podpisu prezydenta pod ustawą, na refundację będą mogli liczyć tylko pacjenci z prawidłowo wypełnioną receptą, czyli przede wszystkim bez pieczątki: "Refundacja do decyzji NFZ". Wcześniej wielu z nich przymykało na to oko. Aptekarzy zbulwersował jednak to, że z nowelizacji projektu ustawy zniknął zapis, który znosił dla nich kary za realizację źle wypełnionych recept. Niektórzy aptekarze zaostrzają jednak protest i masowo zamykają apteki na pewien okres.

Protestu nie przerywają też lekarze. Choć Naczelna Rada Lekarska podjęła decyzję, że dalsze przystawianie pieczątek jest indywidualną decyzją każdego medyka, dalszy protest zapowiada Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy

- Z zadowoleniem przyjęliśmy poprawki do ustawy refundacyjnej, przyjęte przez Sejm, ale ustawa zawiera jeszcze wiele kwestii spornych. Jedną z nich jest obowiązek ustalania poziomu refundacji, co czynić ma lekarz. Do czasu zmiany tych przepisów protest będzie kontynuowany - mówi Wiesław Szramik, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, który uczestniczył w obradach w Łodzi.

Wyjątkiem będą recepty wypisywane pacjentom z chorobami onkologicznymi i chorobami przewlekłymi. Tam lekarze będą określali poziom refundacji, tak by pacjenci mogli wykupić leki ze zniżką.

CZYTAJ TEŻ:
* Rzecznik pacjentów grozi szpitalom karami
* Pacjent płaci za kłótnię lekarzy z NFZ

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki