ŁKS Łódź ma nie być ciekawostką w elicie. Kadra mocno się zmieni

Robert Graf, wicedyrektor do spraw sportowych, który w klubie z alei Unii 2 odpowiada za zbudowanie zespołu, który powinien najbliższy pierwszoligowy sezon zakończyć awansem do ekstraklasy powiedział między innymi:

- Chcemy zatrudnić trenera, który pasuje do naszego stylu, ale też naszego piłkarskiego DNA. Z częścią zawodników, którzy grali w ŁKS w minionym sezonie podpiszemy umowy. Niektóre umowy będą jednak konsultowane z konsultowane z nowym trenerem. Zależy nam, żeby w nowym sezonie grać ofensywnie i być przy tym pragmatycznym. Jeśli chodzi o zespół na pierwszą ligę, chcemy zbudować solidną drużynę, która w przypadku awansu będzie czymś więcej niż ciekawostką w ekstraklasie. Planujemy dużo zmian w pierwszej drużynie i sztabie trenerskim. Chciałbym, aby po pierwszym głębokim cięciu, kolejne skupiały się jedynie na wymianie słabszych ogniw. Moim celem jest, aby w kadrze pierwszej drużyny było więcej polskich piłkarzy niż miało to miejsce dotychczas, ale nie kosztem jakości. Dlatego też kadrę trzeba będzie uzupełnić graczami zagranicznymi. To konieczność. Jeśli zaś chodzi o drugoligowe rezerwy, to celem zespołu jest rozwój młodych zawodników oraz utrzymanie w drugiej lidze. Mamy także trzeci zespół seniorski rywalizujący w powodzeniem w czwartej lidze. Dla wielu zawodników z tego zespołu jest to pierwszy krok do seniorskiej piłki. Celem nadrzędnym obu tych drużyn jest oczywiście rozwój piłkarzy, ale pod kątem pierwszej drużyny.
Na pytania kibiców odpowiadał także współwłaściciel ŁKS Tomasz Salski, który stwierdził, iż ŁKS to obecnie spore przedsiębiorstwo, w którym pracuje około 100 osób.

- Stabilność klubu jest sprawą nadrzędną - dodał. - Wspólnie tworzymy budżet i znajdą się w nim pieniądze na transfery. Zwiększenie akcjonariatu, czyli wykupienie przeze mnie akcji, w sposób jednoznaczny załatwiło kwestię zobowiązań ciążących na klubie. ŁKS nie ma obecnie żadnych zaległości. Jesteśmy na czysto. Nie ukrywam jednak, że spadek drużyny do niższej ligi, był dotkliwym dla nas ciosem, ale i mocno nas zmotywował. Patrzymy jednak do przodu, szerzej i w konkretnej perspektywie. Nie ukrywam też, że nasze plany są bardzo ambitne i jesteśmy optymistycznie nastawieni.
Poinformował także, iż klub zakończył współpracę z firmą bukmacherską Forbet. - Pojawi się jednak nowa firma z branży zakładów bukmacherskich, natomiast największym sponsorem strategicznym będzie w tej chwili firma Kramel.
19 czerwca ŁKS wznawia przygotowania do sezonu.